Projekt denko - listopad.

Cześć!

Jutro DDD! :D więc żeby sumienie nie gryzło, przed zakupową rozpustą, trzeba zrobić rozgrzeszenie w postaci denka. Zapraszam! :) 



  1. Joanna Naturia - arbuzowy peeling - szału nie robi, ale lepszy rydz niż nic ;) Może kiedyś kupię.
  2. Balea - kremowy żel pod prysznic, o zapachu truskawki. Ładnie pachnie i myje. To wystarczy. Pewnie kupię.
  3. Green Pharmacy - żel do higieny intymnej. Krzywdy mi nie zrobił. Dość dobrze mył i odświeżał. Kupię.


  1. Lirene - odżywczy krem do rąk. Zużywali go moi rodzice, nikt nie narzekał. Nie wiem czy kupię.
  2. Isana - brzoskwiniowa pianka do golenia - bardzo rzadka, ale dało się znieść... Za 3 zł, żal nie kupić :D
  3. Adidas - antyperspirant. Bardzo lubię. Dobra ochrona i ładny zapach. Pewnie kupię.


  1. Isana - zmywacz do paznokci. Tego pana, nie muszę przedstawiać. Kupię.
  2. Bebeauty - płyn micelarny. Jak dla mnie to jest dobry, ale nie najlepszy. Oczy mnie po nim pieką. 
  3. Annabelle Minerals - podkład kryjący - recenzja. Już kupiłam.
  4. Oliwka do skórek - kupiłam ją kilka lat temu i tak sobie przeleżała :D
  5. Advance white - pasta do zębów - Dobrze czyściła zęby i pewnie do niej wrócę. 


  1. Garnier - farba do włosów. Rok temu kupiłam ją mamie na imieniny, ale się uparła, że ona nie będzie farbować włosów. To ją wyrzucam... 
  2. Barwa - szampon pokrzywowy. W mojej rodzinie jest już od kilku lat i raczej się to nie zmieni. 
  3. Balea - odżywka o zapachu mango. Pachniała bezbłędnie, ale włosy mi się po niej bardzo przetłuszczały. Nie kupie. 
  4. Bania Agafii - balsam do włosów "aktywator wzrostu" - recenzja - kupię.


  1. Evree - zabieg na stopy - recenzja. Nie kupię. 
  2. Amilie Mineral - próbki podkładu mineralnego.
  3. Air Optix - soczewki ;D 


  1. YC - Strawberry Buttercream - recenzja - kupię.
  2. YC - Sweet strawberry - recenzja - kupię.
  3. YC - Baby powder - recenzja - nie wiem czy kupię.
  4. YC - Margarita time - recenzja - kupię.


Pozdrawiam!


17 komentarzy:

  1. Znam biedronkowego micelka i go uwielbiam oraz odżywkę Balea, która była jedną z moich ulubionych. To tak jak moja mama... żadnego farbowania i koniec...

    OdpowiedzUsuń
  2. Micelek, zmywacz i piankę w wersji fioletowej miałam i lubię.
    Wosk Baby Powder miałam, ale to zapach nie dla mnie.
    Margarita jest moim jednym z ulubionych!
    A truskawkowy mam na chciej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Micel z biedry mi tez podrażnia oczy.... najleprzy jest z garniera moim zdaniem ale w tej chwili też się męcze z biedronkowym...... sporo wosków zurzyłaś:) Uwielbiam te peelingi z joanny!!

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne denko
    farbę z Garniera miałam i czerwoną i brązową i czarną :D

    YC mam tylko sampler Margarita Time

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj spore denko więc myślę, że spokojnie jutro możesz poszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Troszkę się tego uzbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Spore denko. Żel peelingujący czeka u mnie na swoją kolej, lecz poniuchałam go i zapach w opakowaniu za bardzo mi do gustu nie przypadł. ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne denko ja piankę z isany znam tą aloesową i ją sobie chwale .

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie planuję zakup tego balsamu Agafii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to żeś trochę tego wykończyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam pierwsze trzy woski i lubię z nich dwa (Baby Powder nie mogę znieść ;p)

    OdpowiedzUsuń
  12. nic nie miałam, ten miesiąc w zużyciach to u mnie marnie wypał

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę ze dość sporo udało Ci sie zużyć :) A ja na DDD nic nie zamawiam choć byłam blisko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię te brzoskwiniowe pianki i żele do golenia z Isany, a wosku jeszcze ani jednego nie udało mi się zużyć :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)