Yankee Candle - Margarita Time

Cześć!

Na dzień dobry chciałam pozdrowić anonima, który hejtował post sprzed prawie roku :P mądre nie ma co :D 
Dziś sobota, dzień porządków, zawsze ociągałam się z tym, a dziś godzina 12, a ja jestem już wyrobiona. I spokój. 
Jak wiecie uwielbiam Yankee Candle. Ktoś kiedyś powiedział, że jak raz się je zapali, to można się uzależnić. Ja już się uzależniłam. 
Jeśli szukacie zapachu idealnego na lato, to nie szukajcie, tylko spróbujcie wosku Margarita Time :)

Pyszny, orzeźwiający, bardzo letni drink, który – mimo że nie zawiera w sobie ani grama alkoholu – potrafi na długo zawrócić w głowie! Specjalna propozycja od Yankee Candle, przygotowana na zbliżające się wakacje i zamknięta w formie uroczej tarty z naturalnego, jasnego wosku. Miesza się w niej duża porcja soku wyciśniętego właśnie z limetki z odrobiną morskiej soli. Kompozycja inspirowana smakiem legendarnej, bardzo rześkiej Margarity przenosi nas w upalne tropiki. Czując ciepło rozgrzanego do czerwoności piasku pod stopami i chłodną, muskającą twarz bryzę możemy naprawdę odpocząć i uzupełnić do maksa nadwyrężone baterie. Idealnym towarzyszem takiego letniego, egzotycznego relaksu jest aromatyczna Margarita Lime – wyjątkowa tarteletka od Yankee Candle, która udowadnia, że zapachowi czarodzieje potrafią zamknąć w wosku naprawdę naturalistyczne nuty.

Groszkowo zielony wosk zapaliłam w pewien upalny dzień i wyszłam z pokoju. Po chwili wróciłam i co? Uderzył mnie mega orzeźwiający i kwaśny zapach limonki. Wiecie jak wydziela się ślina nawet jak myśli się o cytrynie? :D Mi właśnie tak ślinka pociekła jak czułam ten wosk. Z chęcią skosztowałabym margarity z sokiem z limonki. 
Nie jest ciężki, nie dusi. 
Polecam Wam go w szczególności w lato. 

Moja ocena: 6/6

Jeśli chcecie nabyć wosk Margarita Time lub inne, zapraszam Was do sklepu Goodies.pl na zakupy :)) 

A jeśli macie chrapkę na woski Yankee Candle, zapraszam Was na rozdanie, które trwa jeszcze tylko przez tydzień. ---> klik klik klik <---