Denko lipiec!!! :)

Hej hej!

Bohaterami dzisiejszej notki miały być zakupy, ale przecież zanim zrobi się zakupy, trzeba zużyć i wyrzucić. ;) 
Zatem, zapraszam Was na lipcowe denko :)


  • Joanna - peeling myjący - całkiem fajny umilacz. Nie zdziera zbyt dobrze, ale za to genialnie pachnie. Wrócę do niego nie raz ;)
  • Cztery pory roku - krem do rąk. Nie wiem dlaczego Mama kupuje kremy tej firmy, ja ich nie lubię ;c
  • Ziaja - krem do rąk i stóp. Uwielbiałam! Gęsty, treściwy i bardzo dobrze nawilżał! Niedługo notka o nim :) Kupię! <3

  • Green Pharmacy - olejek łopianowy z skrzypem polnym - kupiłam go z myślą o Babci i jej łupieżu. Pomógł jej, a później ja go przyjęłam :) Kupiłam wersję z czerwoną papryczką ;)
  • Head&shoulders - miętowy szampon - genialnie mył i chłodził ;) Miałam wrażenie, że mózg mi się mrozi :D uwielbiam! Jest idealny na lato! Kupię duże opakowanie ;)
  • Marion - zabieg laminowania włosów - pfff, żadnego efektu nie było. Tylko włosy ładnie pachniały :) raczej nie kupię. 
  • Marion - odżywka do włosów blond -> Recenzja <- odżywka nic nie robi z włosami, poza tym, że niweluje żółty odcień i włosy są ładnie platynowe :) Kupię!


  • Dove - antyperspirant w dezodorancie - nigdy nie miałam Dove, ale powiem Wam, że jest całkiem ok. Może kiedyś wrócę. 
  • Stara wersja Adidasa - jak dla mnie był genialny! 
  • Nivea - antyperspirant, którego używa Mama. Ona go uwielbia, ja nienawidzę :D


  • B-lens - płyn do soczewek. 
  • einstein lip therapy - błyszczyk w słoiczku - -> Recenzja <- lubię :) tylko szkoda, że nie można go znaleźć stacjonarnie ;P
  • Lirene - krem intensywnie nawilżający -> Recenzja <- Może kiedyś wrócę do niego :) 
  • Lovely - pump up - najlepszy i najtańszy tusz :D uwielbiam! Z tego co zauważyłam, że nie tylko ja go używam ;) po co przepłacać, skoro za grosze można dostać tak dobry tusz! Niech się schowają wszystkie Loreale! :D
  • Embryolisse - krem odżywczo nawilżający - to tylko próbka, ale wystarczyła na kilka razy i powiem Wam, że gdyby ten krem był ciupinkę tańszy to na pewno bym kupiła! :) 


  • BeautyFace - kolagenowa maska hydronawilżająca i ujędrniająca z algami morskimi - jest genialna! :) Poczekam na jakąś promocję i zakupię, tylko inny rodzaj :) 
  • Ziaja - maska dotleniająca - Recenzja - uwielbiam i na pewno do niej wrócę. 
  • Ziaja - maska kojąca - gdy będę stosować krem z kwasem będzie idealna ;)
  • Evree - zabieg do stóp - niedługo będzie recenzja. Teraz powiem Wam tyle, że szału nie ma.


  • Yankee Candle - Waikiki Melon - recenzja
  • Yankee Candle - Fruity melon - Recenzja


Nie jest to jakieś ogromne denko, ale zawsze coś :) No nic, miłej soboty :*










Ps. przypominam Wam o rozdaniu, w którym do wygrania jest wybrana paletka MUA! :) Trwa tylko do 08.08! czyli jeszcze tylko 6 dni!!!! :) 

klik klik klik klik klik


23 komentarze:

  1. Miałam miniaturkę Head&shoulders i go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze żadnego z tych produktów nie testowałam ;D

    juliabloger.blogspot.com <----- kliknij ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pump up też wykończyłam w zeszłym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj marudzisz i tak niezły wynik zużyciowy ;)
    Waiki melon palę ostrożnie, żeby jeszcze go zostało :D Poza tym póki co wcale nie palę, bo za ciepło mi :P
    Koniecznie muszę wypróbować szampon chłodzący mózg - strasznie mnie zaciekawiłaś takim stwierdzeniem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja właśnie z tego powodu nie palę wosków :D tzn o tak czasem :D bo nie da się wytrzymać wtedy w pokoju :D
      a szamponu wypróbuj ;D mrozi nieźle ;D

      Usuń
  5. Na ten chłodzący head&shoulders chętnie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię te peelingi z Joanny;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne denko ;) I w moim będzie ta próbka kremu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. antyperspirantów nivei też nie lubię, ale adidas odbarwiał mi ubrania jak domestos! bardzo nie lubię:p cztery pory roku się u mnie także nie sprawdzają:(

    OdpowiedzUsuń
  9. gratuluję wytrwałości , ja to nie mogę się powstrzymać aby nie kupić czegoś nowego;*

    pozdrawiam cieplutko;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Peeling Joanny w wersji kiwi właśnie powoli zużywam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też się skusiłam na tusz Lovely. Sceptycyzm ustąpił zachwytowi. Rzeczywiście jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też nie lubię kremów 4 pory roku, tusz za to jest mega! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne denko :) Dużo tego ;)

    http://martusiadlawszystkich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam ochotę wypróbować ten zabieg laminowania z Marionu, ale chyba sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję denka, miałam wszystkie wersje kremów do rąk 4 pory roku wielokrotnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Przy mnie wymiekasz hehehehe :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Olejek łopianowy testuję i póki co nie wyrobiłam sobie jeszcze zdania o nim :) A denko ciekawe i jednak sporo produktów z niego jeszcze nie miałam okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłam bardzo ciekawa maski kolagenowej, już wiem że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam te produkty :)
    Spore denko ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Peeling z Joanny uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam kilka z tych produktów:)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)