Argo - słodycze z Łańcuta - cukierki Vita - Mix i Choco Dolce

Rzadko kiedy piszę o jedzeniu, czy raczej o słodyczach. Ale każdy z nas jest człowiekiem i czasem potrzebuje coś przekąsić. Nie wiem jak Wy, ale ja kiedy czytam książkę, czy oglądam film, lubię coś przekąsić. Cukierki to dobre rozwiązanie. Dlatego chciałabym Wam pokazać dwa rodzaje cukierków, które przywiozłam ze sobą z Dębicy, od firmy Argo. Zapraszam!

Od razu Wam powiem, że jeszcze dobrze nie zrobiłam zdjęcia, lizaki porwał Szymon i już nie oddał... Podejrzewam, że mu bardzo posmakowały. 
Pewnego dnia, będąc w kiosku, czytałam książkę. Zawsze brałam ze sobą coś do przekąszenia. Wtedy padło na cukierki nadziewane Vita-Mix. Są to cuksy w owocowych smakach. Kiedy je rozgryzłam, moje podniebienie zalała eksplozja smaku. 

Czerwone to smak truskawkowy. Były najsmaczniejsze z całego towarzystwa. Na szczęście było ich najwięcej. 

To, że cukierki mają smak cytrynowy, nie znaczy, że muszą być kwaśne. 

Nie lubię smaku czarnej porzeczki, ale dałam radę. 
Zielone jabłuszko rozwaliło system. Szkoda, że było tylko dwa cukierki w tym smaku. 

Choco Dolce są to cukierki oblane czekoladą. W środku mają owocowe nadzienie. Określiłabym je mianem cukierów, które mają w sobie cukierki. Myślałam, że kiedy je rozgryzę, ze środka wyleje się owocowy mus, a tam są ukryte jakby owocowe cukierki, które powoli się topią, pozostawiając owocowy smak. 

Powiem Wam, że mieszkam w okolicy Łańcuta, ale nie spotkałam się z tymi cukierkami. Wielka szkoda, bo są naprawdę smaczne. Myślę, że każdy smakosz będzie z nich zadowolony. 
Oprócz cukierków, Argo w swoich zasobach ma lizaki, cukierki twarde, nadziewane. Z resztą możecie sprawdzić na ich stronie internetowej. 

Pozdrawiam!