Gdy tylko przeczytałam o nowej kolekcji wosków YC: Cafe Culture, od razu zapragnęłam ją mieć. Swoje marzenie spełniłam 1 kwietnia, gdy na Goodies ogłosili darmową dostawę. Wahałam się i wieczorem zamówiłam. We wtorek po świętach przyszła do mnie bardzo pachnąca paczuszka, a w niej między innymi wosk Pau au Raisin :)
Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: nasączone koniakiem rodzynki zatopione w maślano-waniliowym cieście doprawionym odrobiną cynamonu.
Francuska drożdzóweczka - tak od początku kojarzył mi się ten wosk. Skojarzenie się wzięło od obrazka na wosku. Kojarzy się z wypiekanymi bułeczkami maślanymi z odrobiną wanilii i rodzynek. Mniam! Zapach jest słodki, ale nie męczący i ostrzegam bardzo mocny. Już odrobinka sprawiła, że pachniało w całym domu!
Na pierwszy plan wychodzi zapach maślano waniliowy, gdzieś w tle delikatnie wyczuwam cynamon. Jak dla mnie zapach idealny! Słodycz która nie idzie w biodra! Zakochałam się w tym zapachu i na pewno wrócę do niego nie raz!
Moja ocena: 6/6
Jeśli chcecie nabyć ten wosk zapraszam na zakupy do sklepu Goodies.pl !!! :)
A Ty, co powiesz na zapach bułeczek maślanych w swoim domu?
O tak, koniecznie zapisuje go na mojej liście zapachów z Yankee candle! :)
OdpowiedzUsuńKocham ten zapach :D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie go sprawić
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie mam tej kolekcji, ale zamierzam kupić wszystkow świecach : p
OdpowiedzUsuńkto bogatemu zabroni :D
UsuńNa pewno należałby do moich ulubieńców! :)
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie paliłam.. :) zachciało mi się tych bułeczek, więc jutro sprawdzę ten zapach :)
OdpowiedzUsuńChciałabym go poczuć w moim kominku ;))
OdpowiedzUsuńZapach do zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńSmacznego :p
UsuńW porównaniu do Ciebie to ja mam takie tyły w testowaniu nowości YC, że wstyd :)
OdpowiedzUsuńnadrobisz! :D
UsuńPrzyznam, że obrazkiem mimo wszystko mnie nie skusił, ale Twoim opisem już tak ;]
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
UsuńKuuurczę, KONIECZNIE muszę kupić wszystkie woski z tej nowej kolekcji. Wydają się niesamowicie apetyczne ♥.
OdpowiedzUsuńuwielbiam go i nasycić się nie mogę! dodatkowo ja wyczuwam w nim nutę kokosu:) ale wychodzi na pierwszy plan dopiero po zgaszeniu:)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest :D
Usuńbrzmi bardzo kusząco, aczkolwiek wydaje mi się, że na wiosenne dni byłby dla mnie już troszkę za ciężki :)
OdpowiedzUsuńczy ty zawsze musisz mieć jakiś fajny wosk przede mną?:P
OdpowiedzUsuńtak wychodzi :D
UsuńOna ma pół półki tych wosków...
Usuńoj, a ja się obawiam, że mógłby mi się nie spodobac zapach :P
OdpowiedzUsuńto na pewno pyszny zapach, uwielbiam apetyczne i jedzeniowe :)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkie 3 zapachy :) najładniej pachnie zdecydownie Pain Au Raisin ;)
OdpowiedzUsuńAle bym wąchała :D
OdpowiedzUsuńDawno nie paliłam YC:)
OdpowiedzUsuń