Cześć!
Dopiero teraz mamy prawdziwą jesień, czyli taką, gdy jest zimno, mokro i pada deszcz. W tym okresie dużo osób zmaga się z przeziębieniami, a co za tym idzie z zatkanym nosem i katarem.
Ja nos mam zatkany prawie cały rok, dlatego owy olejek eteryczny jest dla mnie zbawieniem. Olejek dostałam do testów, na spotkaniu blogerek w Dębicy.
W małym pudełeczku znalazłam niewielką buteleczkę o pojemności 11 ml, w której znajduje się olejek. Butelka jest z ciemnego szkła, dlatego wiem, że olejek nie straci swoich zbawiennych właściwości.
Otwierany jest przez zakrętkę, pod którą jest dozownik, typowy dla kropli. Dobrze się nim odmierza ilość kropelek.
Kilka informacji:
Uwielbiam ten olejek. Ja stosuję go na kilka sposobów:
- Inhalacja - akurat w tym momencie mój Chrześniak ma katar. Do dużej filiżanki nalałam gorącej, parującej wody, do której dodałam kilka kropel olejku. Młody się inhaluje i lepiej mu się oddycha.
- Skraplam nim poduszkę - uwielbiam spać w tak pachnącej pościeli. Nie dość, że mój sen jest spokojniejszy, to jeszcze mogę się inhalować.
- Gdy wosk YC traci swoje walory zapachowe, dolewam kilka kropel olejku i odświeżam powietrze w pokoju.
Olejek jest kompozycją składającą się z kilku zapachów: eukaliptusowy, lawendowy, miętowy, sosnowy, z drzewa herbacianego i z dodatkiem mentolu. Jest bardzo intensywny, nie należy z nim przesadzać. Gdy skropię nim poduszki, pachnie mi około tydzień.
Ogólnie olejek ma bardzo świeży, mentolowy zapach. Nie każdemu on przypadnie do gustu.
Olejek jest dostępny między innymi tutaj w cenie 7,20 zł. Można go także nabyć np. w aptece DOZ.
Moja ocena: 6/6
A Wy stosujecie olejki eteryczne?
Bardzo lubię takie aromatyczne olejki :)
OdpowiedzUsuńchętnie kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńInteresujący :)
OdpowiedzUsuńtani a do tego pewnie pięknie pachnie. No i mam ochotę wypróbować ! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego olejku, a pachną u mnie tylko woski i świece.
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki eteryczne, między innymi dlatego, że pomagają mi oddychać- też mam często zatkany nos :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam na rozdanie :) I adres bloga się zmienił jakbyś chciała zajrzeć to już nie matkabloguje :P
UsuńA ja wole raczej zapachy owocowe:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio mam manie na takie rzeczy i w olejki tez musze sie zaopatrzeć : )
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę używać żadnych olejków, ani wosków :( Ale z opisu sądzę, że jest świetny :)
OdpowiedzUsuńciekawy:)
OdpowiedzUsuń