Yankee candle - Soft blanket

Cześć!

Wczoraj z Grzegorzem byliśmy w Rzeszowie na poszukiwaniach biurka, ale nic nie znaleźliśmy ;c 
Zaciągnęłam go do Galerii Rzeszów i trafiliśmy (całkowicie przypadkiem! ;D ) do sklepu Zapach Domu iiii... zaczęłam polowanie na Yankee Candle... Wybrałam cztery zapachy... 

Zaczynam od wosku Soft Blanket:
Wpierw zapaliłam, później robiłam zdjęcia, stąd ten ubytek :D



Dziś zajmę się tartą Soft Blanket. - Zaśnij otulony ciepłą kołysanką kompozycji cytrusów, luksusowej wanilii i bursztynu.

Na obrazku widnieje pluszowy miś w pościeli. Myślałam "Aha! będzie jakiś pościelowy aromat" :D 
I w sumie powiem Wam, że wybierając ten zapach na sobotni wieczór trafiłam w dychę! 
Jest taki świeżo słodki. Lekko przypomina zapach jakiegoś płynu do płukania. Nie dusi, nie nudzi się. Dla mnie idealny! Grzeniek też nie narzekał ;) Wręcz przeciwnie ;) Jestem jak najbardziej na tak! :) 

Będę do niego często wracać! :) 

Ps. Jeśli chcecie kupić ten wosk, to możecie zrobić to np. w sklepie Goodies.pl !!! :) Zapraszam serdecznie! 

13 komentarzy:

  1. oooo a ostatnio sie zastanawialam ostro and zapachy YC ale ostatecznie zrezygnowalam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten jeszcze nie wpadł w moje łapki... Ale opis jest zachęcający :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam go, ale jeszcze nie napoczęłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Yankee mega mnie ciekawią :) może kiedyś będą mi pisane :d

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie dzisiaj się pali Soft Blanket ;) Jeden z najpiękniejszych zapachów Yankee Candle :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też uwielbiam ten zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mam ale może w przyszłości skuszę się na niego

    OdpowiedzUsuń
  8. o w Rze. są woski? nawet nie wiedziałam :) Jak będę muszę tam wejść :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)