Cześć Dziewczynki! :D
Jest niedziela, północ, a ja piszę tego posta... Aczkolwiek, on pewnie wstawi się rano, więc mówię Wam: Dzień dobry Kochane moje! :*
Wykończyłam tą sól, więc chyba przyda się jej recenzja. Co o tym myślicie? Apis - wygładzająca sól do kąpieli
Wiecie co Wam powiem? Rzadko używam takich specyfików do kąpieli, ale tą solą, jestem tak podjarana, że wiem, że ją kupię!
Sól ta jak to sól miała konsystencje soli ;D buehehehe :D i co więcej? W wodzie wyglądała mniej więcej tak:
A chcecie wiedzieć co było najfajniejsze w tej soli? Wiem, że chcecie... To Wam powiem. Otóż, najfajniejszym elementem było to, że w momencie wsypania jej do wody cała łazienka wypełniała się pięknym zapachem... Relaks na maksa - zapach alg i kokosa po prostu rządzi!!! :D
No to kwestię zapachu mam już za sobą, więc teraz zajmę się innymi sprawami. Po wsypaniu soli do wody i czekaniu aż łaskawie wanna się wypełni choć do połowy, moim oczom ukazała się piana. Nie było jej dużo, bo u mnie w łazience ciśnienie ciepłej wody przeraża - cieknie jak krew z nosa.
Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. Wchodząc do kąpieli, siadając w wannie, pod tyłkiem poczułam... PIASEK! To miał być pewnie ten efekt wygładzenia. Trochę mi to nie pasowało, ale przez ten zapach, godziłam się na wszystko.
Sól bardzo dobrze się rozpuszczała. Jednym większym defektem jest to, że jest ona niewydajna. 650 gram starczyło mi na 3 kąpiele i 3 moczenie stóp (bo fajnie pachniała to nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności).
Składniki/Ingredients: sodium chloride, sal maris, betaine, parfum, algae extract, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, C.I.47005, C.I.14720.
Cena to jakieś 13-15 zł, dostępna w sklepach internetowych, o stacjonarnych nic nie wiem :(
Moja ocena to 5/6 - gdyby była bardziej wydajna...
Sól dostałam na zjeździe podkarpackich blogerek :) i to był bardzo trafiony "gift" :)
Buziam :*
Zapach kusi:)
OdpowiedzUsuńja tez soli rzadko używam. Brak czasu i lenistwo;d A teraz no cóż.;d soli sobie pod prysznic nie nasypię;P ale fajniutki gadżet:P
OdpowiedzUsuńzapach musi być fajny :)
OdpowiedzUsuńO tak,gift trafiony :)
OdpowiedzUsuńAsia spania nie masz ?:) a sól, no cóż wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taką sól :)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie ją kupić :P
OdpowiedzUsuńNo z tym "piaskiem" to czasem tak jest, jak sól się długo rozpuszcza :D
OdpowiedzUsuńnie, to takie miało być..
Usuńlubię wszystkie kąpielowe gadżety. zgadzam sie z niką88. czasami zostaje uczucie piasku
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tematyka Twojego bloga jak i sam jego wygląd :) . Na pewno będę zaglądać tutaj częściej a co za tym idzie obserwuję :) .
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie :
http://wszystkozafreeee.blogspot.com/
Jeśli spodoba Ci się mój blog zaobserwuj ;) będę bardzo wdzięczna :)
Dodam jeszcze ,że na moim blogu trwa wielkie rozdanie ! :)
Aż dwóch zwycięzców , atrakcyjne nagrody , proste zasady.
Nagroda za 1 miejsce :
Kosmetyczka Sephora idealna do torebek
* Piękne perełki ( bransoletka , kolczyki )
* Włoski żel do mycia ciała Palmolive 750 ml.
* Włoski szampon do włosów Palmolive 400 ml.
* Mleczko nawilzające do ciała Dove 400 ml.
* Kremowy peeling do stóp firmy BARWA 75 ml.
* Balsam do stóp intensywnie nawilżający firmy BeBeauty 75ml.
Nagroda za 2 miejsce :
* Mini zestaw żel do mycia ciała + balsam VANILLA SUGAR - zapach wanilli 59 ml.
( produkty amerykańskie )
* Zestaw próbek ( żel do mycia ciała LUKSJA , odżywka do włosów PANTENE , odżywka do włosów DOVE , 3 próbki MAMAMIL zapobiegające rozstępom )
Za każdą obserwację i komentarz od razu się odwdzięczam :)
Mmmm, KOKOOOS ^^
OdpowiedzUsuń:D
A ja tam lubię bardzo sole i takie wynalazki. Oj zachęcasz tym zapachem, to jest dopiero relaks, zdaję sobie z tego sprawę. :)
OdpowiedzUsuńHah :D Jak mówisz, ze jesteś tą solą podjarana to również wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńbuuu a ja nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńto przyjdź do mnie :D się wykąpiesz i se pójdziesz ;D
UsuńNie no, myślałam ze cena będzie jakaś zajeb.ście wysoka za takie atrakcje :D Jak tylko będę miała przypływ gotówki- kupię! Lubie jak mi coś w tyłek drapie:D
OdpowiedzUsuńmi jej zapach kompletnie sie nie spodobał,kokosa to juz wgl nie było czuć, ale grunt że u Cb fajnie sie spisała :P
OdpowiedzUsuńCiekawa jest ta sól, szkoda, że nie mam czasu na tego typu relaks.. a wannę mam :)
OdpowiedzUsuńChętnie "sprzedałabym" moją małą dwójkę choćby na jeden wieczór w tygodniu by sobie taki luksus zaserwować :P
uuu lubie takie produkty :D
OdpowiedzUsuńDawno soi już nie używałam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie sobie uświadomiłam, że nie mam żadnej soli (nawet kuchenna się skończyła)!
OdpowiedzUsuńja będę musiała się zaopatrzyć w taką sól ;)
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie używałam ;d
pozdrawiam;)
mam peeling z apis zobaczymy jak sie sprawdzi:) soli nie znam
OdpowiedzUsuńwoow, ale super! Ja sobie kupiłam pierwszą sól z bebeauty, ale szału nie ma;)
OdpowiedzUsuńwłasnie zrobiłaś mi ochotę na tę sól :D z pewnością muszę zakupić :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią zakupiłabym tę sól, ale jest mały problem. Zamiast wanny mam prysznic :(
OdpowiedzUsuńLubię sole do kąpieli :)
OdpowiedzUsuń