Hej, hej! Co u Was? Nie uwierzycie, ale ten tydzień był dla mnie ciężki. I to nie przez upały, bo to da się znieść, ale przez niekorzystne ciśnienie. Cały tydzień byłam mega senna i nie miałam sił na nic. Plan był na porządkowanie domu, mycie okien, pisanie postów... a nie zrobiłam NIC! Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. Dziś przychodzę do Was z recenzją lipcowego ShinyBoxa Summer Vibes. Już na wstępie zdradzę, że to pudełko jest lepsze niż urodzinowe. Zapraszam!
Tak prezentuje się cała zawartość:
Bishojo - krem wodny nawilżający - nawilża, zmiękcza i błyskawicznie wygładza. Reguluje równowagę hydrolipidową naskórka. Zapewnia lepszy transport składników aktywnych. Taki sam krem leży w zapasach, bo już kiedyś znalazłam go w ShinyBoxie.
Tria - krem ujędrniający - tak jak poprzednik, znalazłam go we wcześniejszym pudełku. Jest dobry i nie uczula, dlatego poleciał do mojej teściowej, która ma suchą i wrażliwą skórę.
Collibre - swiss collagen drink, jest to płynny kolagen o smaku owoców tropikalnych. Kolagen to inaczej białko młodości, tworzy konstrukcję większości tkanek człowieka. Po 25 roku życia, produkcja kolagenu się zatrzymuje i nie jesteśmy w stanie zablokować tego procesu, aczkolwiek można go spowolnić, poprzez suplementację kuracjami kolagenowymi.
Hello Nature - masło do ciała z olejem z konopi jędrność i relaks, daje poczucie głębokiego nawilżenia, skóra staje się miękka i aksamitna w dotyku. (ps. zastanawia mnie skąd ten relaks ;) )
FA - antyperspirant w sprayu, o zapachu arbuza i kwiatu ylang ylang. Zapewnia długotrwałą ochronę przed przykrym zapachem do 48 godzin. Niestety z doświadczenia wiem, że FA sobie u mnie nie poradzi, dlatego wyląduje w torebce i będzie w razie W.
Stara Mydlarnia - arganowy krem do dłoni i paznokci, zawiera bogactwo pochodzenia naturalnego. Masło karite wraz z olejem arganowym zapobiegają utracie wody z naskórka. Dla kompleksowego nawilżenia, recepturę wzbogacono o proteiny jedwabiu, witaminy B5 i E oraz alantoinę.
Biotaniqe - maska liftingująca i oczyszczająca, to połączenie dwóch masek: oczyszczającą nakładamy w strefie T, zaś lifingującą na policzki. Jeden produkt - kompleksowa pielęgnacja.
Raisin - naklejki wodne na paznokcie, to niezwykle prosty sposób na stylowy manicure. Można je naklejać zarówno na hybrydę, jak i na lakier klasyczny. Ich aplikacja jest szybka i prosta.
Tak jak pisałam wyżej, to pudełko jest jednym z lepszych. Większość rzeczy przypadło mi do gustu. Oddałam jedynie krem ujędrniający Tria. Reszta zostaje ze mną i będę testować. Spodziewajcie się recenzji. O czym chcecie poczytać?
Pudełko wciąż możecie zamawiać pod TYM linkiem. Ruszyła także sprzedaż sierpniowego pudełka Hippieness.
Pozdrawiam!
Moim zdaniem jedna z lepszych zawartości tego pudełka ;) Już myślałam, że ShinyBox zostanie spisany przeze mnie na straty, ale ta edycja mnie pozytywnie zaskoczyła ;)
OdpowiedzUsuńTe napoje mnie ciekawią :D
OdpowiedzUsuńmam ten zestaw i jestem szczerze zadowolona z zawartości
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, ze dali Bishojo. Jestem ciekawa tej firmy :)
OdpowiedzUsuńa no całkiem fajne pudełko w końcu :D!
OdpowiedzUsuńPudełeczko zdecydowanie powyżej średniej. Oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńPs. torebki atmosphere , zapraszam.