Znalezione w pudełku InspiredBy: Sevolium - serum przeciwtrądzikowe

Niejednokrotnie Wam wspominałam, że borykam się z zaskórnikami zamkniętymi i bardzo łatwo się zapycham. Dlatego jesienią i zimą sięgam po kwasy. Dopełnieniem tej pielęgnacji było serum Sevolium...


Jest to naturalne serum, którego receptura jest wolna od sztucznych barwników, substancji zapachowych, parabenów, silikonów, czy emulgatorów PEG.  Za to w jego składzie znajdziemy wysokie stężenie naturalnych składników takich jak: 
  • Nanozłoto – jest to składnik powszechnie stosowany w kosmetykach z przeznaczeniem dla skóry trądzikowej, przy wysypkach oraz w pielęgnacji ropni i liszajów. Powoduje stymulowanie oczyszczania organizmu poprzez skórę, dodatkowo pobudza syntezę kolagenu, co powoduje rozpoczęcie procesu rekonstrukcji tkanki skórnej.
  • Wyciągi z kory i liści wierzby – wykazują działanie przeciwzapalne, bakteriostatyczne i ściągające, uszczelniają naczynia włosowate i zapobiegają nadmiernej krzepliwości krwi.
  • Ekstrakt z lukrecji – ma działanie łagodzące, które wykorzystywane jest w niwelowaniu stanów zapalnych, oraz przeciwtrądzikowe oparte na regulacji wydzielania sebum.
  • Wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego – ma działanie ściągające i łagodzące stany zapalne, uszczelnia i wzmacnia ścianki naczyń włosowatych, ma działanie przeciwwysiękowe.
  • Ekstrakt z nagietka – ma działanie przeciwzapalne, przyspiesza regenerację szorstkiej, zniszczonej, podrażnionej, pękającej i wrażliwej skóry, chroni przed stanami zapalnymi, działa bakteriobójczo i leczniczo.
  • Wyciąg z drożdży – przyspiesza produkcje nowej, zdrowej tkanki, działa kojąco, nawilża.
  • Miedź – zapobiega niszczeniu kolagenu i tworzeniu się blizn potrądzikowych.
  • Cynk – reguluje wydzielanie sebum, zapobiega nadmiernej produkcji łoju, wysusza, działa antybakteryjnie i ściągająco, działa hamująco na rozrost bakterii, które odpowiedzialne są za rozwój trądziku oraz powstawanie stanów zapalnych.
    Więcej na: KobietaWieLepiej.pl


Kosmetyk dostałam zapakowany w kartonowe pudełeczko. Kiedy je otworzyłam, wyjęłam nieprzeźroczystą, plastikową buteleczkę, z pompką. To bardzo higieniczna wersja opakowania, co przy kosmetykach przeciwtrądzikowych jest bardzo ważnym aspektem. 
Pompka to łatwe i szybkie rozwiązanie. Dozuje idealną ilość serum, wystarczającą na pokrycie całej twarzy. 


Serum, jak sama nazwa wskazuje, jest bardzo lekkie i idealnie nadaje się pod krem, czy makijaż. 


Skład:


Serum Sevolium bardzo pozytywnie wpłynęło na moją skórę. 
Pewnego razu z ciekawości przeanalizowałam skład (a wiecie, że mi to rzadko się zdarza) i co się okazało? Serum ma niewielkie ilości kwasu glikolowego. Już wtedy wiedziałam, że serum zadziała. I tak było... 
Po każdym użyciu moja skóra wyglądała coraz lepiej. Wypryski pojawiały się tylko wtedy, kiedy skóra "wypluwała" zaskórniki. Wszystko goiło się jak na psie. Nie zauważyłam zbyt wielkiej zmiany w produkcji sebum, ale to dla mnie nie jest jakimś ogromnym problemem. 
Ogólnie jestem z niego zadowolona. Jesienią wracam do niego od razu! :) 

Moja ocena: 6/6

50 ml serum to cena 159 zł. Ale moim zdaniem bardzo się opłaca! 

Polecam go każdej osobie, która boryka się z problemem trądziku. Z tego co się orientuję, polecają go także dermatolodzy. A to już nie byle jaki argument do zakupu :)

Pozdrawiam. 



3 komentarze:

  1. ja już się wyzwoliłam ze szponów niedoskonałości i wyprysków. ale będę pamiętać o tym serum

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowało mnie to serum :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)