Znam już prawie wszystkie zapachy z Yankee Candle. Pomyślałam sobie, że nie zaszkodzi spróbować czegoś innego, nieznanego. Dlatego moja zapachowa kolekcja wzbogaciła się o trzy woski WoodWick i dwa z Kringle Candle. A wszystko to za sprawą sklepu Aromahome.
Na pierwszy ogień (dosłownie), poszedł wosk Berry Sorbet. Chcecie znać moją opinię na jego temat? Serdecznie zapraszam do czytania!
WoodWick słynie z tego, że ich woski są sojowe, a co za tym idzie? Są naturalne i przyjazne dla środowiska.
Wosk zamknięty został w plastikowym opakowaniu. Kształtem przypomina ono klepsydrę.
Po otwarciu opakowania, moim oczom ukazał się wosk, w kolorze różowym.
Nie chciałam od razu spalać całego wosku, dlatego przełamałam go na pół. Zdziwił mnie fakt, że wosk w ogóle się nie kruszy.
Do kominka wrzuciłam około połowę wosku i zapaliłam tealight. Po chwili cały pokój wypełnił się boskim zapachem borówek, polanych słodkim kremem śmietankowym. Zapach jest delikatny i słodki, mimo to utrzymał się jeszcze długo po zgaszeniu podgrzewacza.
Jest to apetyczne połączenie. Bajecznie pieści nos i pobudza kubki smakowe. Kojarzy się z wycieczką do lasu, ze zbieraniem jagód i późniejszym pochłanianiem ich w towarzystwie bitej śmietany, z nutką wanilii w tle.
Zapach typowo letni, wakacyjny. Paląc go, czułam pozytywne nastawienie do wszystkiego. Ze względu na swoją lekkość, w ogóle nie męczy i nie powoduje bólu głowy.
Zdradzę Wam, że już po pierwszym paleniu, wkradł się do grona moich ulubieńców. Polecam go każdemu!
Moja ocena : 6/6
Wosk o gramaturze 22,7 grama, dostępny jest w sklepie Aromahome, w cenie 9 zł.
Kochani, ale to jeszcze nie wszystko. Udało mi się załatwić dla Was rabat! I to nie byle jaki. Po dodaniu do koszyka wosków czy świec, wpiszcie kod encepence15, dostaniecie 15% rabatu! :)
Pozdrawiam!
Ja też byłam bardzo ciekawa wosków WW, zdecydowałam się na dwie gruszki, w różnych kompozycjach, teraz żałuję że nie sięgnęłam po ten sorbet :)
OdpowiedzUsuńMam w planach zamówić dokładnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie prezentuje się :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak kosteczka mydła ;) Jestem bardzo ciekawa tych wosków i tego zapachu :D
OdpowiedzUsuńMuszę się w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńczuję,że zapach by mi się spodobał
OdpowiedzUsuńchciałabym to cudo teraz powąchać ;)
OdpowiedzUsuńmam dwa zapachy z tej firmy ale jeszcze nie odpalałam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie zapachy, muszę przetestować... Rabacik kuszący, do kiedy jest ważny?
OdpowiedzUsuńDo drugiego października :)
UsuńAle przypadek, dokładnie wczoraj go oglądałam. Zapach obłędny :)
OdpowiedzUsuńwolę kwiatowe zapachy, kiedyś muszę wypróbować produkty WoodWick
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :) Jakiś czas temu również zamówiłam swój pierwszy wosk WoodWick o innym zapachu :)
OdpowiedzUsuń