Stopy dla niektórych z Was to obrzydliwy temat. Ja tam lubię stopy, szczególnie o nie dbać. Dobrze wiecie, że wsmarowuje w nie kremy, balsamy i inne oleje. Mimo to, nie ma lekko. Przechodzę gehennę, ponieważ przez niedoczynność tarczycy cierpię na nadmierną potliwość.
Nienawidzę w nie wsmarowywać antyperspiranty w kremie, ale spray to już inna bajka. Z pomocą przychodzi Barwa z nową linią kosmetyków do stóp Balnea i ich dezodorant do stóp i obuwia.
Słowo "dezodorant" kojarzy się z puszką i psikaczem. Jednak tutaj mamy do czynienia ze spray'em. Butelka, wykonana z turkusowego, nieprzeźroczystego plastiku. Na opakowaniu, doklejona jest etykieta, na której znajdziemy niezbędne informacje:
Butelka została wyposażona w atomizer, który aplikuje idealną ilość produktu. Należy pamiętać, żeby psikać 20 cm od skóry stóp.
Odkąd pamiętam, męczę się z nadmierną potliwością stóp. Próbowałam kremów, pudrów. Nadaremno. Nic nie działało. Stopy ciągle były mokre.
Kiedy dostałam propozycje przetestowania dezodorantu do stóp Balnea, podeszłam do tego jak pies do jeża. W ogóle nie wierzyłam w jakiekolwiek działanie.
Kiedy zaaplikowałam kosmetyk na stopy, przeżyłam szok. Pierwszy raz, przez prawie cały dzień, moje stopy były suche. Dezodorant ma działanie odświeżająco chłodzące. Stopy oprócz tego, że się nie pocą, są świeże i pachną mentolem. Idealnie na lato!
Kosmetyk można aplikować bezpośrednio na skórę stóp, na skarpetki i do obuwia.
Moja ocena: 6/6
Jeśli tak jak ja, macie ten przykry problem ze stopami, zalecam kupno tego spray'u. Dostępny jest w drogeriach lub w sklepie producenta, w cenie 7,99 zł.
Oprócz dezodorantu, nowościami Barwy są:
- Specjalistyczny chłodzący żel do nóg i stóp,
- Specjalistyczny regenerujący krem SOS do pięt,
- Specjalistyczny dezodorant do stóp w kremie.
Wypróbowaliście już nowości Barwy?
Pozdrawiam!
O jeszcze nie widziałam tej serii. Co prawda stopy aż tak bardzo mi się nie pocą ale po kosmetyk z pewnością sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic od Barwy nie miałam :) mój problem rozwiązuje póki co Scholl :)
OdpowiedzUsuńhmm, ten temat jest i dla mnie drażliwy :) ogólnie nie mam problemów typu pękające czy szorstkie pięty ale warto wypróbować ten preparat tym bardziej, że przy upałach w lecie jest różnie. Dobrze, że podałaś źródło gdzie można kupić, zapiszę w zakładkach i zamówię na wakacje :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post :) z chęcią wypróbowałabym taki kosmetyk :) zapraszam do siebie : https://martinefashionandbeauty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu ze stopami, ale na pewno produkt pomocny przy większych upałach, bo wtedy to i nawet mi się zdarza potliwość :)
OdpowiedzUsuńbardzo by mi się przydał szczególnie latem gdy noszę obuwie różnej jakości.
OdpowiedzUsuńto cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńwow ! brzmi kusząco . Ja mam ten problem zwłaszcza latem kiedy chodzę np w balerinach.. ten spray na pewno byłby wybawieniem ;)
OdpowiedzUsuń