Problem cellulitu dotyczy większości z nas. Jedne z nim walczą, inne mają go gdzieś. Producenci kosmetyków ścigają się w obietnicach: zmień swój rozmiar bez potu i wyrzeczeń - smaruj się X tygodni naszym specyfikiem i schudniesz 10 rozmiarów.
Ja w to nigdy nie wierzyłam i brałam to z przymrużeniem oka. Jak jest w wypadku serum wyszczuplającego z Lagenko? Zapraszam!
Serum zamknięte zostało w słoiku, typowym dla maseł. Wykonany został z przeźroczystego plastiku, z ogromną zakrętką. Słoik oklejono etykietą, na której znajdują się informację, takie jak składniki i sposób użycia. Więcej informacji znajdziemy na pudełku i na załączonej ulotce.
Serum ma konsystencję masła z drobinkami, które pod wpływem masażu, rozpuszczają się i wchłaniają w skórę. Ma bardzo przyjemny zapach, który po czasie się ulatniał.
Skład:
Producent obiecuje wiele rzeczy:
Efekty działania serum wyszczuplającego są widoczne już po kilku użyciach – skóra szybko reaguje na naturalne składniki zawarte w preparacie. Jednorazowo cera dostaje solidną dawkę witamin, roślin i składników mineralnych, które poprawiają wygląd zwiotczałej skóry oraz ją odżywiają i uelastyczniają.Od kilku miesięcy chodzę na siłownie i stosuję dietę - to nie tak, że postawiłam jedynie na serum.
- Serum wyszczuplające zwiększa i poprawia elastyczność skóry. Staje się ona jędrniejsza i tym samym dużo lepiej wygląda. To również wpływa na jej kondycję i zdrowie, a zatem jest równie piękna od wewnątrz.
- To, co jest zauważalne na pierwszy rzut oka, czyli pomarańczowa skórka, jest maksymalnie redukowane. Poprawa jest widoczna już po pierwszych kuracjach
- Za nadmierne kilogramy i tym samym zbyt duży obwód ud czy pośladków odpowiedzialna jest również woda, której nadmiar niekiedy zalega w naszym organizmie. Serum Colwaypomaga pozbyć się jej nadmiaru, a co za tym idzie kilku kilogramów.
- Serum wspomaga drenaż tkanek, co usprawnia przepływ limfy w układzie. Poprawia krążenie krwi oraz pomaga odprowadzić nadmiar wody z tkanek. Dostarcza odprężenia i pozwala poczuć lekkość i zrelaksowanie.
- Skóra staje się bardziej dotleniona, a mikrokrążenie w tkankach skóry znacznie się poprawia, co wpływa na jej zdrowy i piękny wygląd.
- Skutkiem stosowania serum wyszczuplającego jest zmniejszenie obwodu ud i pośladków, czyli miejsc, w których najczęściej gromadzi się tkanka tłuszczowa.
- Serum działa również, jak nawilżający balsam, uelastyczniając i dodając sprężystości skórze.
Nie zauważyłam, żeby cellulit mi zanikł, czy w magiczny sposób skóra się ujędrniła. Obwód też mi się nie zmniejszył, a szkoda! Szczerze mówiąc, nie wiązałam z nich ogromnych nadziei, ale spróbowałam. I nie żałuję. Po nałożeniu, mikrogranulki się rozpuszczały i skóra była bardzo dobrze nawilżona i zregenerowana. To mi wystarczyło.
Serum nakładałam na noc, gdyż zostawiało tłustą warstwę, która nieprędko chciała się wchłonąć.
Moja ocena: 4/6
Kosmetyki Lagenko nie należą do tych najtańszych, gdyż w swoim składzie mają kolagen i same naturalne składniki. Cena serum to 127 zł - do nabycia tutaj. Niestety nie mogę sobie pozwolić na następne opakowania. Znam tańsze kosmetyki, które w miarę używania przynoszą lepsze efekty. Drogie nie znaczy dobre :)
Pozdrawiam.
Nie wierzę w takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTo się Aś wzięła mocno za siebie trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńJa równiez nie wierze w wyszczuplające kosmetyki.
OdpowiedzUsuńMi celulit się zwiększył od czasu jak zaczełam cwiczyc i trzymac diete, ale to normalne, bo rozbijamy tłuszczyk i z czasem pozbedziemy sie zbednej tkanki tluszczowej oraz celulitu :)
Jakoś mnie nie przekonują takie kosmetyki, a jeśli już je mam to wymagam wyłącznie nawilżenia :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, ale ta cena. . .
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Drogawo coś :(
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała! lubię takie nowości :-) niewykluczam,że się skuszę :-) Całusy!
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/2015/11/shein-coat.html
na spróbowanie fajne, zwałszcza te granulki, ale n cena zwala z nóg:)
OdpowiedzUsuńMasz rację- kosmetyki z tej firmy do najtańszych nie należą.
OdpowiedzUsuńMam pomadkę ochronną Lagenko i jest rewelacyjna, otrzymałam ją kiedyś w ramach współpracy niemniej jednak pomimo ceny skuszę się na kolejną, ponieważ ... działa! Wygładziła moje spękane usta w ciągu kilku dni.
Kochana na cellulit polecam Ci "przysiadowe wyzwania", peeling z fusów z kawy z dodatkiem cynamonu oraz oleje, oleje i jeszcze raz oleje. Nie mam ulubionego- każdy zadziała jeśli będziesz systematyczna :)
Nie wierzę w takie cuda, ale krem sam w sobie wygląda uroczo z tymi granulki, jak coś do zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńhihi, mój chłopak stwierdził, że to peeling :D
Usuńu siebie też nie widzę działania, nie lubię tego serum... zapach mi się w ogóle nie podoba :/
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, cena zbyt wysoka ...
OdpowiedzUsuń