Witam.
Od dłuższego czasu ten szampon stoi pod prysznicem. Czasem go używałam, a czasem nie. Jednak ostatnio wrócił do łask. Czy dał sobie radę z moimi kapryśnymi włosami?
Szampon znajduje się w wysokiej butelce, wykonanej z przeźroczystego plastiku, o pojemności 250 ml. Niestety, butelka wykonana jest z dość twardego plastiku, co utrudnia wydobywanie szamponu.
Design etykietki jest prosty i czytelny. Zawarte są na niej najważniejsze informacje.
Butelka wyposażona dostała w otwarcie typu press, dzięki któremu nic się nie rozlewa i mogę wydobyć pożądaną ilość szamponu.
Na początku napisałam, że twardy plastik, z którego wykonana jest butelka, utrudnia wydobywanie szamponu. Spowodowane jest jego żelową i gęstą konsystencją. Mimo, że jest gęsty, na początku, aplikacja nie sprawia problemów. Ale im mniej szamponu, tym wydobywanie jest większym wyzwaniem. Najlepszym sposobem na to, będzie postawienie butelki do góry dnem.
Szampon jest przeźroczysty. Jego zapach jest bardzo przyjemny. Rzekłabym nawet, że cukierkowy.
Skład:
Co lubię w tym szamponie?
Przede wszystkim to, że po umyciu, włosy nie są tępe i splątane. Uwielbiam to, kiedy bez użycia odżywki, bez problemu mogę rozczesać włosy.
Szampon dość dobrze oczyszcza włosy, nawet z oleju. Po myciu są świeże i nie są przesuszone.
Włosy są lekko nawilżone. Szampon ich nie obciąża - na szczęście! Nie uczulił mnie, nie podrażnił i nie wywołał łupieżu.
Po prostu ideał, do codziennego użytku :)
Moja ocena: 6/6
Cena szamponu u producenta, to 22,50 zł. Myślę, że się opłaca, gdyż szampon jest bardzo wydajny.
Z tego się orientuję, można go dostać w SuperPharm'ie :)
Nie kupiłabym ze względu na SLS :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny szampon. Z chęcią bym go użyła. :)
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię jak produkują butelki z takiego twardego plastiku:( Szamopn wydaje sie bardzo ciekawy, i z chęcia bym po niego sięgnęła:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią skorzystałabym z niego :)
OdpowiedzUsuńJak odświeża a przy tym nie przesusza, to faktycznie ideał :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie szampony tej firmy to jakaś pomyłka, za to maski i odżywki lubię ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale zachęciłaś do zakupu ; )))
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tego kosmetyku...
OdpowiedzUsuńMiałam maski tej firmy były super, szampon też bym z ciekawości przetestowała :))
OdpowiedzUsuńMnie tam SLSy nie straszne.. nic się nie stanie z włosami jeśli użyjemy akiego szamponu choćby co drugie mycie :) Zresztą odpowidnio dawkowane sylikony chronią włosy przed uszkodzeniami :) mnei siępodoba :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tej marki na półkach ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo lubię ten szampon :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby sprawdził sie u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu zamknięcia :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i też byłam zadowolona. Ładnie pachnie.:)
OdpowiedzUsuńA design przypomina mi troszku szampon pokrzywowy sprzed wieeeelu lat.
Kojarzysz?;D
Szkoda, że ma SLES, bo u mnie byłby daleki od ideału przez to :P
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie że jednak się przydał . A co do tych twardych butelek to rzeczywiście mogą uprzykrzyć życie.
OdpowiedzUsuńlubię szampony z Pilomax ;)
OdpowiedzUsuń