Cześć!
Co Wy na to, żebyśmy się przenieśli z Egiptu na Kilimandżaro? Mamy taką możliwość dzięki woskowi Kilimanjaro stars. Zapraszam!
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Aromat czystego górskiego powietrza splecionego z chłodną nutą mięty i ciepłą paczulą.
No to przenosimy się na Kilimandżaro, na drogę prowadzącą prosto na szczyt. Jest noc. Śpimy pod gwiazdami, przykryci jedynie śpiworami. Co czujemy? Świeżość przede wszystkim.
Ja tutaj wyczuwam męskie nuty, przed którymi tyle razy się broniłam. Zapach jest świeży to pewnie sprawka mięty, połączonej z czystym powietrzem i bardzo przyjemny dzięki paczuli.
Kobiety mogą sobie umilać nim wieczory, gdyż pachnie jak prawdziwy mężczyzna - świeżo i przyjemnie.
Moja ocena: 6/6
Ten zapach, jak i inne z serii Q3, możecie nabyć w sklepie Goodies, w cenie 7 zł za sztukę.
Kilimanjaro stars awansuje do ligi moich ulubionych wosków. Polecam! <3
nazwa kusi ;)
OdpowiedzUsuńMnie również :]
UsuńMam wszystkie woski z tej serii bo bardzo mnie ciekawiła, na razie jednak nie odpalałam :)
OdpowiedzUsuńmmm ciekawi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńFajny zapach :)
OdpowiedzUsuńNo to ja chcieć taki sam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go jeszcze wąchać :)
OdpowiedzUsuńkuszący zapach :D
OdpowiedzUsuńmnie sie spodobal midnight costam;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam wosków,strasznie mnie ciekawią szczególnie z yankee candle.Tyle o nich słyszę.
OdpowiedzUsuńhttp://stylizacje-zyciem.blogspot.com/
Czaję się na te woski od łohohoho, pora je zakupić :)
OdpowiedzUsuńhttp://wmymswieciewitam.blogspot.com/
I tak ponad wszystko uwielbiam zapach mojego mężczyzny hehe, ale ten wosk wydaje się kuszący :)
OdpowiedzUsuń