Cześć!
Na spotkaniu w Krakowie, miałam okazję poznać Ministerstwo dobrego mydła i ich mydło węglowe. Co ja o nim sądzę?
Mydło o wadze około 100 gram. Jest w kolorze czarnym. Owinięte w etykietę, na której widnieje garść informacji:
Jak sama nazwa wskazuje, mydło jest węglowe, czarne. Bałam się, że będzie bardzo brudzić, ale nic takiego nie miało miejsca.
W zimie, przemywałam nim twarz, neutralizując działanie kwasu. Wtedy mydło wydawało się być za mocno wysuszające. Teraz gdy moja skóra wraca do normy, mydło ma dla niej zbawienny wpływ. Oczywiście policzki wysusza, ale od czego ma się dobry krem nawilżający ;)
Po kontakcie z wodą wytwarza się aktywna piana, która działa czyszcząco na moje "ukochane" zaskórniki na nosie i odblokowuje pory. Delikatnie złuszcza skórę i zostawia ją gładką i czystą. Odkąd je używam, nie mam problemu ze zmianami ropnymi. Bardzo polecam je osobom, które walczą z trądzikiem i przy cerze tłustej. W zasadzie przy mieszanej też sprawdza się całkiem dobrze.
Moja ocena: 5/6
Jeśli jesteście zainteresowani tym mydłem, odsyłam Was do Ministerstwa dobrego mydła po kilka informacji, ewentualnie na zakupy. Koszt takiego mydła to 21 zł. Może cena wydaje Wam się wygórowana, ale dla tych efektów warto. W sumie nawet najlepszy żel do twarzy tak nie działa. Bardzo polecam!
Pozdrawiam!
wyglada mało zachecająco, ale twoja recenzja mnei zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńChoć wyglądem odstrasza tak działaniem przyciąga :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mydełka <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kąpielowe "Naturalki", ale jako ozdobę na oknie łazienkowym :)
OdpowiedzUsuńno przydałoby mi się,ale boje się wysuszenia a niestety przy regularnym stosowaniu mydła u mnie tak jest.
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu mogłoby być ;)
Mam to mydełko i na mojej cerze tłustej również sprawdza się fantastycznie :).
OdpowiedzUsuńto na moją normalną w stronę suchej nie za bardzo to mydło,ale fajnie,że u ciebie się sprawdziło
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie naturalne mydła :)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się to mydło węglowe :D
OdpowiedzUsuńMnie również, aż mam chęć wypróbować :))
UsuńPierwsze o nim słyszę, ale skoro radzi sobie z zaskórnikami ( które są moją zmorą od dawna) chętnie się skuszę
OdpowiedzUsuńMnie kusi od dawna, muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię mydełka do twarzy :) Kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam takiego mydełka:) Może kiedyś wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę mydełko węglowe :) Interesujące :)
OdpowiedzUsuńJa mam inne węglowe mydełko i także jestem z niego zadowolona :o)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńkuszące mydełko ;) kolor może zdziwić odwiedzających łazienkę :D
OdpowiedzUsuń