Pat&Rub - pielęgnacyjny balsam do ust.

Cześć!

Bardzo lubię produkty do ust - masełka, pomadki, balsamy... W tubce, wysuwane, słoiczkowe... Te ostatnie najchętniej stosuję w domu, tak by było jak najbardziej higienicznie. 
Balsam grejpfrutowy Pat&Rub wygrałam jakiś czas temu, w rozdaniu. Używałam go na tyle długo, że już mogę co nie co o nim powiedzieć... Zapraszam do recenzji!


Balsam zapakowany został w pudełeczko, o niewielkich rozmiarach. Słoiczek, wykonany został z wysokiej jakości plastiku, odpornego na uderzenia. Czarna zakrętka dodaje elegancji i szyku, ogólnemu wyglądowi. 



Balsam ma zbitą konsystencję, która rozpuszcza się pod wpływem ciepła. Pachnie dość przyjemnie - grejpfrutowo. 


Kilka informacji:


Balsam jest w 100% naturalny. Raz nałożony na usta, niestety nie wystarczy na cały dzień, konieczne są poprawki. Używanie tego balsamu to dla mnie przyjemność, nie tylko ze względu na zapach, ale i działanie. Usta są nawilżone i ponętnie się błyszczą. Mama miała problem z popękanymi ustami, użyła go kilka razy i problem znikł - jego działanie regenerujące bardzo mnie zadziwiło!
Balsam na filtr SPF 15, więc jest idealny na mroźne, jak i upalne dni. 


Moja ocena: 5/6

Jego cena regularna to 39 zł. Aktualnie jest na promocji i kosztuje 33,15. Możecie go nabyć między innymi na stronie producenta. Moim zdaniem, raz na jakiś czas można się odchamić i kupić coś lepszego, niż zazwyczaj ;)

Co o nim myślicie? 



21 komentarzy:

  1. Skusiłabym się na inną wersję zapachową na pewno, bo nie przepadam za tym owocem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja narazie ograniczam kupowanie takich cudeniek do ust, trochę się tego nazbierało.. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjrzę mu się bliżej, bo ostatnio polubiłam słoiczkowe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. marzy mi się, ale ta cena.. może i mi się kiedyś poszczęści:)
    ja uwielbiam te w słoiczkach, ale niestety tak, jak piszesz mało higieniczne i też tylko u siebie używam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marka mnie interesuje i chciałabym z niej coś wypróbować, ale niekoniecznie coś do ust, bo nie używam kosmetyków pielęgnacyjnych do ust:)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie,że tak super działa, ja akurat nie lubię słoiczków,wolę sztyfty

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja go mega nie lubie ;) Jest takie tepy i w ogóle ciężko go nałożyc na usta ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go i lubię jego cytrusowy zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam. Faktycznie bardzo przyjemny produkt.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo fajnie się zapowiada:) Raz na jakiś czas można sobie poszaleć;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak będę miała większy przypływ gotówki, to może się na niego skuszę ;) Jeszcze nie miałam żadnego produktu od Pat&Rub ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. według mnie dość drogi. ja używam balsamu do ust z Eveline w sztyfcie za 5zł (który ma SPF20) i sprawdza się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam wersję pomarańczową - przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny skład. Jeszcze się nie spotkałam z balsamem, który wystarczy nałożyć raz na cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny skład, generalnie kocham tą firmę i balsamy do ust, aczkolwiek na razie nie można pozwolić sobie na takie skarby :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje usta są bardzo spękane zimą, ale jak pomaga to na pewno wart jest tej ceny.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ten balsam i jakoś mi do końca nie podszedł. I cena, moim zdaniem, zdecydowanie za wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym upolować coś tak fajnego, ale w jakimś bardziej soczystym zapachu najlepiej smaku :D i w niższej cenie... ale gdybym dostała taki grejfrutowy nie pogardziłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe czy na moje usta by tak dobrze działał :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)