Cześć!
Pogoda iście świąteczna... Nie ma co. Mógłby spaść śnieg. Byłby ten klimat. Dziś przychodzę do Was z recenzją pewnego wosku, do którego miałam słabość, odkąd wyszedł. Przed Wami wosk YC Berrylicious ! :)
Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: jagody, krem waniliowy.
Po przeczytaniu kilku niepochlebnych recenzji, bałam się tego zapachu. Bałam się, że zasłodzi mnie na amen.
Po odpaleniu, pokój omiótł bardzo miły aromat jagód, z wybijającą się wanilią. Momentami miałam wrażenie, jakbym paliła gruszkę z żurawiną (nie mam pojęcia, dlaczego zapach mi się skojarzył).
Jak dla mnie jest to bardzo przyjemny i nienachalny zapach.
Moja ocena: 5/6
Zapach jest dostępny w sklepie Goodies.pl :)
Mój zapach! no kochana pogoda po zbóju :) deszcz, wiatr i do tego zimno:)bryyyyy...mamy jesień!
OdpowiedzUsuńMam coś podobnego z Village Candle i średnio mi się podoba :( Na początku pachnie cudnie, potem jakoś dziwnie...
OdpowiedzUsuńna penwo sie skusze na niego przy okazji ;)
OdpowiedzUsuńdostałam go od koleżanki, więc na pewno sprawdzę jak pachnie <3
OdpowiedzUsuńJa też chce śnieg :-( a ten zapach i ja muszę poznać, uwielbiam jagody
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie, jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńna pewno pachnie super :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu zapachów, więc chyba sie nie skuszę. Ale pewnie poniucham jak będę miała okazję - tak z ciekawości.
OdpowiedzUsuńOwocki i wanilia.. mmoje ulubione połączenie :)
OdpowiedzUsuńPaliłam w święta ten wosk, ale dla mnie jest trochę za słodki ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://szafazapachow.blogspot.com/
Już go paliłam, też uważam go za przyjemny zapach :)
OdpowiedzUsuń