Cześć!
Przepraszam, że Was ostatnio zaniedbuję, ale mam tyle roboty przed świętami, że czasem nie wiem jak się nazywam. Do tego dochodzi jakieś osłabienie, że jak siądę, to już nic mi się nie chce :(
Koniecznie, muszę się spiąć i działać na 200%! :)
Jak pewnie wiecie, lubię dbać o stopy: peelingi, kremy, masła, maski... Przed Wami regenerująca i pielęgnująca maska do stóp od Laury Conti! Zapraszam.
Maska znajduje się w saszetce o pojemności 10 ml. Patrząc na saszetkę, od razu można wywnioskować, że jest to kosmetyk do stóp :) Bardzo miły design. Jest na niej kilka informacji, nie tylko w języku polskim, ale także rosyjskim.
Po otwarciu saszetki, naszym oczom ukazuje się biały krem o zapachu lawendy połączonej z mentolem. Jak dla mnie zapach bardzo przyjemny.
Skład:
Rano, po zdjęciu skarpetek, moje stopy były nawilżone i miękkie - tak jak lubię. Nie odczuwałam tego okropnego wysuszenia.
Z tego co się orientuje maska dostępna jest także w tubce. Z chęcią ją zakupię!
Moja ocena: 6/6
Teraz czas zadbać o dłonie. Przez te porządki są bardzo wysuszone... Ale o tym kiedy indziej :)
Pozdrawiam!
Uwielbiam zapach lawendy :D a stópki u mnie zaniedbane, może warto się rozejrzeć za czymś :<
OdpowiedzUsuńmam wersję w tubce, polecam <3
OdpowiedzUsuńpodoba mi się,może sobie kupię
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcelka Fashion
;)
Super jest ta maska :)
OdpowiedzUsuńMaseczek na stopy jeszcze nie nakładałam. Zwykle wystarcza im krem :)
OdpowiedzUsuńooo musze ja zkaupic ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńFajnie że się sprawdziła. :) O pielęgnacji stóp zapominam najczęściej...
OdpowiedzUsuńfajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie lubie saszetkowych produktów - a zaciekawiłaś mnie nią szczególnie żeo zapachu lawendy kosmetyki do stóp lubię
OdpowiedzUsuń