Dziś mój maluśki chrześniak ma swoje pierwsze urodzinki! Nawet nie wiecie jaki on jest słodziutki - popatrzy tymi swoimi wielkimi ślepkami, uśmiechnie się i pokaże swoje zacne dołeczki w policzkach <3 rozmarzyłam się! :D
Zapraszam Was na przegląd zdjęć z instagramu - zbierałam je przez cały czerwiec.
Tych panów chyba nie muszę przedstawiać...
Sylvia Day - Żar nocy - nie zachwyciła mnie ta książka. W ogóle ostatnio trochę mniej czytam :( trzeba to zmienić!
Milka Joy - Grzesiek wsunął prawie całą :D
No siema!
Tęczowa galaretka w moim wykonaniu. Co myślicie?
Bezy - wyglądają jak czaszki xD
Bananowy i syreni lakier od ShinelaQ
Te balerinki mogliście oglądać przy okazji postu zakupowego ;)
Miałam moment w którym poczułam się fajna :D
Chodziła za mną ta Fanta dość długo. Gdy kupiłam i wypiłam, stwierdziłam, że tylko ładnie pachnie, zaś smakuje okropnie ;c
Pierwsza kreska z jaskółką - proszę o wyrozumiałość, ja dopiero się uczę xD
O takie hybrydy se zrobiłam. Z daleka wyglądają ładnie :D
Ostatnie truskawki w tym sezonie ;c
Prezent od siostry...
Tak witaliśmy lato... Bałtów - DJ Hazel <3
Wakacyjne paznokcie mojej siostry xD Chciała kolorowo, to miała kolorowo ;)
Skąd to się wzięło, że na góralskich kapeluszach są muszelki? :D
Mój pierwszy kosmetyk od Pat&Rub
Pozdrawiam :*
tęczowa galaretka --> omomom :D
OdpowiedzUsuńTęczowa galaretka wygląda bosko! Szkoda, że truskawki już się skończyły ;/
OdpowiedzUsuńPrzypomniałam to dodała w końcu :D
OdpowiedzUsuńOj tak, Szymuś jest rewelacyjny <3
Pewnie, pewnie, czekoladę na pewno zjadł Grzesiek, ekheeem :D
Tęczu, widzę tęczu w tej szklance :D A za bezy to Cię nie lubię, bo się ze mną nie podzieliłaś :/
Aś jest fajna! <3
Nawet mi nie mów o truskawkach :< To samo z szparagami :<
Kreska idealna, tylko jak z drugim okiem haha? :D U mnie tylko na jednym wychodzi XD
Galaretka mniam :)
OdpowiedzUsuńfajny i różnorodny mix
OdpowiedzUsuńgalaretki uwielbiam :*
apetyczna, tęczowa galaretka:)
OdpowiedzUsuńtęczowa galeretka wygląda obłędnie. Podoba mi sie też tęczowy lakier, ile warstw trzeba do pełnego krycia?
OdpowiedzUsuńTeż mam ten stanik sportowy :))
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia instagramowe ;)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Dobra rozkmina z tymi muszelkami na kapeluszu :D Whatka, Ty jesteś fajna, możesz się tak zawsze czuć :D
OdpowiedzUsuńStanik sportowy osobiście zamieniłam na koszulkę sportową z wkładkami, jest mega :)
A u mnie truskawki jeszcze rosną :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, tęczowa galaretka super :)
OdpowiedzUsuńGalaretka wyszła Ci szałowa,bezy faktycznie wyglądają jak czaszki O.o Zdjęcia śliczne :) Muszelki trafiły na Podhale za sprawa wędrówek zbójników,zaczęto je nosić aby pochwalić się we wiosce,a obecnie robią też za taki amulet na szczęście i pieniądze :)
OdpowiedzUsuńooo widzisz :D dobrze wiedzieć :D
UsuńMuszę w końcu spróbować cośz YC :P
OdpowiedzUsuńTęczowa galaretka jest superowa :D
OdpowiedzUsuńsuper tęczowa galaretka ;) nie widziałam jeszcze tej milki
OdpowiedzUsuńGalaretkę i czekoladę zjadłabym od razu na raz! Ale mi smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuń