No cześć!
Znów opanował mnie okropny leń. Nie chce mi się pisać, nie chce mi się nic robić ;c Pogoda nie jest już tak piękna jak była np. wczoraj? Głowa mnie boli i wszystko jest be.
Z tego nic nie robienia, stwierdziłam, że pora się ogarnąć i napisać jakąś notkę czy coś?
To napiszę.
Żel znajduje się w 150 ml plastikowej tubce, stojącej do góry dnem. Wiem, że wykorzystam ten żel do spodu ;)
Tuba zamykana na klik, nie zacina się, paznokcie nie ucierpią.
Dziurka, przez którą wydobywam kosmetyk nie jest duża. Trzeba lekko docisnąć, żeby wycisnąć pożądaną ilość kosmetyku.
Żel ma kremową konsystencję o biało perłowym kolorze. Niby pisze, że jest bezzapachowy, ale ja czuję jego delikatną woń.
Skład:
Kilka słów od producenta:
Żel kupiłam na zastępstwo żelu Lirene. Akurat trafiłam na promocję. Kupiłam go, gdyż moja skóra ostatnio zrobiła się bardzo wrażliwa, a i spodobało mi się opakowanie i podjarałam się firmą xD
Miałam małe obawy co do niego, ale na szczęście nie słuszne. Żel jako, że jest do cery suchej i wrażliwej nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Nie wysusza, nie zapycha. Skóra po umyciu jest nawilżona, świeża i przede wszystkim czysta.
Żel jest bardzo wydajny. Kupiłam go jakoś w marcu, a do tej pory zużyłam może pół opakowania.
Jeśli szukacie dobrego żelu do mycia twarzy to nawet się nie zastanawiajcie.
Ja zakupiłam go w Rossmannie na promocji za 10,99 (!) a ostatnio widziałam za 14,99. To nie jest jeszcze Bóg wie jak tragiczna cena.
Moja ocena: 6/6 - nie znalazłam w nim żadnych minusów.
widzę,że fajny jest, miałam żel-krem z bebeauty i nie byłam za bardzo zadowolona,może ten byłby lepszy
OdpowiedzUsuńHm ciekawy:-)
OdpowiedzUsuńPs jeśli masz ochotę to zapraszam Cię do mnie na fantastyczne rozdanie:-)
bardzo fajny jest ,mam i lubię :*
OdpowiedzUsuńSkoro zdał egzamin na 6 to muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńskoro zachwalasz to trzeba go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten żel :)
OdpowiedzUsuńja nie ufam żelom do twarzy, chyba że sylveco : )
OdpowiedzUsuńa myślałam nad kupnem jak był w promocji ;D
OdpowiedzUsuńNie lubię żelo-kremów, więc na pewno bym po niego nie sięgnęła ;]
OdpowiedzUsuńz loreal to tylko kolorówkę mam, pielęgnacji i oczyszczania jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńMnie też się ostatnio nic nie chce nawet na blogu pisać! ;(
OdpowiedzUsuńA co do żelu do za te niecałe 11 zł to chętnie wypróbuje :)
nie dla mnie,ja juz mam swojego ulubienca :D w dodatku za polowe tej ceny
OdpowiedzUsuńJa też bardzo polubiłam ten żel-krem i pewnie jeszcze do niego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńniedawno też pisałam o tym żelu i moja opinia na jego temat jest zbliżona do twojej, co do zapachu to też ten podobno bezzapachowy kosmetyk miał według mnie jakąś nutkę ;)
OdpowiedzUsuń