Hej!
Przed majówką miałam mały dopływ pieniążków i małe braki w kosmetyczce. Wykorzystałam to i pojechałam przed pracą na zakupy. Miałam kupić tylko cień, kredkę, plastry i soczewki a skończyło się na:
- Marion - odżywka w spay'u do włosów blond i rozjaśnianych,
- Green Pharmacy - Olejek łopianowy ze skrzypem polnym, dla Babci, bo ma łupież,
- MySecret - matowy cień,
- MySecret - kredka cielista :D
Później wstąpiłam do Rossa - żel pod prysznic się kończył, więc kupiłam olejek z Isany ;) Miałam go już, ale wróciłam, ze względu na cudny zapach :D a cena powalająca... Całe 2,50 :D
Żel do higieny intymnej z Ziaji - duży i dobry... Miałam z kwasem mlekowym i był bardzo dobry, więc postanowiłam, że spróbuję innego :)
Poszłam do hurtowni i za 15 zł kupiłam dwa antyperspiranty Adidasa :) Bardzo je polubiłam i już chyba przy nich zostanę :))
Z racji, że płyn micelarny z Tołpy się skończył, trzeba było poszukać coś innego. Wybrałam się do Sekretu urody i nawinął mi się Ziajowy micel ;) A, że cera zrobiła mi się ostatnio wrażliwa, postawiłam na ulgę :D
Jeszcze raz odwiedziłam Rossa :D Akurat kończyła się promocja na błyszczyki to kupiłam czerwoną sztukę z Miss Sporty :D Pięknie wygląda na ustach <3 będzie recenzja!
Zestaw masek z Ziaji (ostatnio pokochałam tą firmę!) i zabieg do stóp z Efektimy ;)
U mnie w kiosku kupiłam Cosopolitan. :D z żelem Original Source :D za całe 5 zeta :D
I jeszcze raz odwiedziłam Naturę, bo szukałam zabiegu laminowania włosów z Mariona, ale nie znalazłam, więc kupiłam maskę do włosów blond z tej firmy i zabieg na stopy z którym wcześniej się nie spotkałam :D z Evree :)
Zatem popędziłam do hurtowni chemicznej w której owy zabieg znalazłam, kupiłam też pilnik, maskę dotleniająca z Ziaji i Marionowe płatki na nos ;D
Mam wrażenie, że chyba za dużo kasy wydałam na zakupy :D Ale... Raz się żyje ;D Miłego dnia!
Świetne zakupki ! :)
OdpowiedzUsuńte oleje do włosów są genialne :) polecam z paparyczną , włosy rosną
OdpowiedzUsuńnajczęściej właśnie ziaję kupuję do higieny intymnej
OdpowiedzUsuńzakupki super,gazetkę też kupiłam a i płyn do higieny też mam
OdpowiedzUsuńo za gazetką to i ja się rozejrzę:)
OdpowiedzUsuńI ja muszę się rozejrzeć za gazetką z żelem :) antyperspiranty Adidas w ogóle się u mnie nie sprawdzają
OdpowiedzUsuńPoszalała :P ja widziałam Cosmo, ale bez żelu :P
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :D Ja chętnie sobie kupię cosmo, ale bez żelu, nie cierpię OS :D
OdpowiedzUsuńPoszalała koleżanka zakupowo :o)
OdpowiedzUsuńNowości fajne,a cena 2,5 zł jak za żel to szałowo :D
OdpowiedzUsuńteż tak mam :D idę po 1 rzecz a wychodzę z 5 :D ps. ciekawi mnie ten płyn micelarny Ziaja, daj znać jak będziesz używać czy jest OK ;)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie płyn Ziaji - poprosiłabym o recenzję ;)
OdpowiedzUsuńA i isane muszę wypróbować bo inne jej wersję lubię a i ten olejek jest bardzo chwalony :)
Milego testowania :))
OdpowiedzUsuńRaz na jakiś czas trzeba poszaleć - zakupy świetne - ja jak zwykle obkupiłam się tak że gdyby wszystkie drogerie zamknęli to spokojnie na rok by starczyło :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy i widzę kilka moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muszę sobie kupić ten olejek Isany :) A Cosmopolitan też zakupiłam z tym żelem ;)
OdpowiedzUsuńOlejek łopianowy widzę już na którymś blogu i mam coraz większą ochotę, żeby go wypróbować.
OdpowiedzUsuńo lurcze az chyba polece po cosmpolitan ! ;D
OdpowiedzUsuńNo zakupy udane :) Niektóre kosmetyki bardzo mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńO tej Uldze raczej za dużo dobrego nie słyszałam - jak się u Ciebie sprawdził?
OdpowiedzUsuńKupiłam tego Cosmopolitana ale bez żelu. Nie wiedziałam nawet, ze taka wersja jest :(
OdpowiedzUsuń