Niedziela z książką czyli Danielle Steel - Po kres czasu



Czy wierzysz w to, że jeśli dwie osoby się kochają to zawsze i wszędzie się odnajdą? Czy kochamy tylko raz? 

Książka przedstawia dwie pozornie nie mające wiele wspólnego historie.

Pierwsza z nich to losy szczęśliwego małżeństwa Jenny i Billa. Bardzo się kochali. Ona była najlepszą stylistką w Nowym Jorku, on rzucił pracę w rodzinnej kancelarii prawniczej, po to by, zacząć studia, by iść za powołaniem i być pastorem. 
Po zakończeniu nauki Bill składał wiele podań do kościołów. Lecz pozytywnie odpowiedział tylko jeden - ten, który od Nowego Jorku oddalony jest o 2 tysiące kilometrów. Bill nie chciał, żeby Jenny rezygnowała z pracy, która tak bardzo kochała i odmówił, lecz wciąż dostawał listy proszące go, by pełnił tam rolę pastora. 
Po rozmowie z żoną Bill podejmuje decyzję o wyjeździe. Jenny miała dołączyć do niego po miesiącu. Czy kobieta się tam odnajdzie? Czy małżeństwo będzie szczęśliwe? 

Druga historia to losy Lilibeth i Roberta. Ona w tajemnicy przed rodziną napisała książkę, którą wysłała do wydawnictwa, w którym pracuje Robert. Mężczyzna tak bardzo był zauroczony książką, że postanowił ją wydać, ale musiał skontaktować się z kobietą. Lecz Lilibeth jest amiszką, za którą decyzje podejmował jej zaborczy ojciec. Jeśli byłaby nieposłuszna zostałaby wyklęta ze zgromadzenia raz na zawsze. Czy kobieta zaryzykuje i wyda książkę? Czy uczucie, które połączy Lilibeth i Roberta będzie miało szansę na przetrwanie? 

I w tym miejscu pojawia się jeszcze jedno pytanie... Gdzie jest łącznik pomiędzy tymi dwiema historiami? 
Ja Wam nic nie powiem. Zachęcam Was to przeczytania książki, która jest bardzo wciągająca. 

Mam takie małe marzenie... Przeczytać wszystkie książki tej autorki... A jest ich około 120. :D 



7 komentarzy:

  1. Kiedyś bardzo zaczytywałam się w książkach Steel :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo dawno temu czytałam książki tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja teraz czytam dziewiątego maga uwielbiam fantastykę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. obie te książki łączy ryzyko- jeżeli bohater nie zaryzykuje, to nie dowie się czy mogłoby mu się poszczęścić ;D tak to odebrałam ;p
    ciekawe, moze kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt pisze ona bardzo lekko i jej książki czyta sie z przyjemnością podobnie jak Nore Roberts

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie i jestem ciekawa, co łączy te 2 historie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie czytalam nic tej autorki..

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)