Witam Was w sobotę.
Po wczorajszej notce, w której napisałam o niechlubnej zmianie maseczki oczyszczającej, dziś postaram się zrehabilitować i napisać trochę lepiej o maseczce hydro-repair - doskonale nawilżającej firmy Efektima.
Maseczka znajduje się w saszetce o pojemności 7 ml. Jej szata graficzna jest bardzo bogata. Utrzymana w kolorze pomarańczowym. Na opakowaniu na tle pięknego letniego nieba widnieją ananas i mango. Symbolizują one zapach maseczki i jej działanie.
Maseczka ma kremową konsystencję. Nie jest ona rzadka, ani gęsta - taka w sam raz. Bardzo przyjemnie pachnie. Tak świeżo, subtelnie i owocowo. Nie jest to nachalny zapach.
Dla zainteresowanych skład:
Po niesmaku jaki zostawiła jej poprzedniczka, bałam się jej. Bałam się, że nie będzie pasować mojej skórze. Na szczęście moje obawy okazały się być bezpodstawne. Zapach bardzo przypadł mi do gustu. Konsystencja też jest idealna.
Po nałożeniu na skórę, widoczne były białe smugi, ale po chwili wszystko ładnie się wchłonęło. Skóra piła maseczkę. Po 20 minutach została tłusta warstwa, którą zaczęłam odsączać chusteczką higieniczną. Gdy potarłam, zaczęły robić się wałeczki :( nie lubię tego!
Mimo wszystko, skóra stała się świeża i nabrała koloru, jest nawilżona. Zmiany widoczne gołym okiem, co jest bardzo pozytywne.
Maseczka dostępna jest w drogeriach i sklepie internetowym za około 2.69 PLN. U mnie w żadnej drogerii jej nie spotkałam. Niestety.
Moja ocena to 5/6 - jeden punkt za wałeczki.
A Wy co sądzicie o tej maseczce? :)
Miałam ją kiedyś i dobrze się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnej maseczki efektimy, teraz używam głównie glinek
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam,ale chcę kupić
OdpowiedzUsuńNie lubię takich maseczek :( Wolę te, które się zmywa.. Wszystkie te, które 'wsiąkają' w skórę mnie zapychają :(
OdpowiedzUsuńRaz zawiodłam się na maseczce z Efektimy i chyba nie będę w najbliższym czasie używać innych z ich serii ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie można ich dostac stacjonarnie..
OdpowiedzUsuńuwielbiam jej zapach ale mnie podrażniła
OdpowiedzUsuńTeż jej używałam :) pamiętam, że pozostawiła super nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńtetowalam ja dawno temu,ale milo wspominam :D
OdpowiedzUsuń