Whatkowe zakupy kosmetyczne i przesyłka od P, :)

Cześć Laski! 

Co u Was? :) 

Ja to jestem chwalipiętą i dziś będę się chwalić... Zakupami :D trolololol... 
Nie było tego dużo, z czego jestem cholernie dumna :D z resztą zobaczcie same...

1. Farba Garnier - blond numer 7 - włosy zafarbowane, recenzja niebawem ;)
2. Garnier Hydra Adapt do cery mieszanej - już Wam mogę powiedzieć, że jest beznadziejny... Ale jakoś go wykuciam :D pewnie też niedługo ukaże się recenzja ;) 
3. Antyperspirant Lady Speed Stick - dość długo używałam antyperspirantów Nivea, ale postanowiłam spróbować czegoś innego :) i nie żałuję!
4. Cienie do powiek z Essence - były po 2 zeta ;D więc kupiłam ;) 
5. Eyeliner Essence wodoodporny z twardym pędzelkiem - jest w porządku, ale cienkiej kreski nim niestety nie zrobi... Ale jest dość wytrwały ;)
6. Eyeliner żelowy Essence i Rimmel - niestety nie dla mnie... Odbijają się i bardzo szybko zmazują ;/ 
7. Baza pod cienie KOBO - kupiłam ją specjalnie dla tych eyelinerów żelowych, ale podejrzewam, że się przyda ;) 
8. Znane już chyba wszystkim bibułki matujące z Wibo ;) nie muszę chyba o nich zbyt dużo pisać ;) 


I wczoraj kupiłam jeszcze maseczkę oczyszczającą w 4D z Dermo PHarma :D będę w niej straszyć... Kupiłam dwie sztuki.. 




I specjalnie dla Zakupowej Fabrycznej chwalę się niespodzianką, którą dostałam od Patrycji z bloga Pasje rozmarzonej Skrzypaczki :* 
Czasem opłaca się być gadułą... Chociaż raz mnie nikt nie uciszał ;) 



25 komentarzy:

  1. hmm, te kremy Garniera straszny bubel, a reklame robili jakby niewiadomo co to było;)

    OdpowiedzUsuń
  2. łał bycie gadułą popłaca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. też mam te bibułki;d
    nie będziesz straszyć bardziej niż w tej pamiętnej różowej:P cały czas mam przed oczami to kochane zdj:P

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne zakupy
    brawo za silną wolę, ja niestety ostatnio poszalałam zakupowo

    kusił mnie ten krem Garniera ale w końcu nie kupiłam, ale chętnie o nim poczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakupy fajne jak i przesyłka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę dostać w Rossie tych bibułek matujących :/

    OdpowiedzUsuń
  7. bibułki są fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bibułek ja nie znam:D Cieszę się, że na ostatnich zakupach nie wzięłam kremu Garniera :) farby kiedyś używałam takiej samej- po 2 tygodniach cały kolor schodził :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja sobie chwalę hydra Adapt ;D a bibułki z Wibo uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  10. biblulki rewelacja i sie przydaja w takie upaly

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem ciekawa tej maseczki :) a u mnie możesz być Gadułą dowoli :D :**

    OdpowiedzUsuń
  12. baza sie przyda do cieni, jest duza roznaca po jej uzyciu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. essence po 2 zl ?! tez chcę!
    http://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem wierna temu antyperspirantowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nie lubię psikaczy z Lady bo całą łazienke zakopconą miałam przez dłuugi czas -.-
    gratulacje nagrody za gadułę :)
    dorbze wiedzieć,że Hydra Adapt jest do bani :)

    OdpowiedzUsuń
  16. gratuluje wspaniałej przesyłki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa jestem jak się sprawdzi baza pod cienie KOBO, bo chcę jakąś kupić, ale jeszcze nie wiem jakiej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bibulki są fajne, Garnier chyba mnie zapchał, ale to jeszcze nie jest przesądzone, też mam cienie z Essence w kremie :)
    Daj jeszcze znać o tej masce :D
    Grzeczna Whatka, pokazała paczuszkę. Bo wilkolak chciał Cie dopasć...

    OdpowiedzUsuń
  19. Z prezentowanych znam tylko Lady Speed Stick, ale jestem jeszcze ciekawa efektu farby :) Sama ostatnio mocno zblondziałam (wybacz neologizm :D), wiec ta kwestia stała się dla mnie ważna :) Fajna paczuszka, swatchuj lakiery szybciutko! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Lade speed stick tez uzywam i chwale ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Akcja na te kremy Garniera niesamowita, trąbią o nich wszędzie a już nie raz czytałam, że shit z nich . Fajną niespodziankę dostałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  22. fajne zakupy :) u mnie w naturze już nie ma eyelinera żelowego essence, podobno są wycofane z produkcji...

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)