Perfecta SPA - peeling cukrowy pomarańczowo - waniliowy - recenzja

I znów się pogoda zrypała... ;c A była już taka ładna. Nawet zdąrzyłam się opalić! Troszkę na raczka, ale to do jutra zbrązowieje.. Przynajmniej mam taką nadzieję, bo jutro wybieram się na komunię do siostrzenicy i trzeba jakoś poczciwie wyglądać! :D

Dziś chciałabym Wam przedstawić moją pierwszą nagrodę w jakimkolwiek konkursie. :) Wygrałam peeling cukrowy Perfecta SPA o zapachu pomarańczy i wanili :) w konkursie I love Perfecta :) Opisałam mój płyn micelarny :) 


Od producenta:

Cukrowy peeling do ciała o właściwościach złuszczających i antycellulitowych. Naturalne kryształki cukru usuwają martwe komórki naskórka, idealne wygładzają powierzchnie skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości. Olejek z ziaren zielonej kawy regeneruje i poprawia elastyczność skóry. Masło pomarańczowe ujędrnia i przeciwdziała cellulitowi. Peeling poprawia mikrokrążenie w skórze. Zapach pomarańczy z dodatkiem wanilii odświeża i działa odprężająco.


Peeling znajduje się w 225 ml słoiczku, co pozwala nam na wykorzystanie kosmetyku do samego końca. Po otwarciu ukazuje się nam folia zabezpieczająca, a po jej ściągnięciu urzeka nas słodki, pomarańczowo waniliowy zapach. 



Szata graficzna peelingu jest bardzo przyjemna dla oka. Króluje kolor brązowy i pomarańczowy. Naszym oczom ukazuje się połówka pomarańczy i kwiat wanilii, co odzwierciedla zapach kosmetyku. 

Konsystencja stwardniałej pomarańczowej galaretki z cukrem. Po nałożeniu peelingu na skórę naszym oczom ukazują się także nieliczne pomarańczowe drobinki. 


Dla dociekliwych skład:



Moja opinia:

Co mnie w nim urzekło? Na samym początku to zapach. Jest słodki, ale jednocześnie miły dla nosa. Podczas kąpieli można się zrelaksować peelingując ciałko. Drugą sprawą są drobinki. Nieźle ścierają, ale peeling nie jest najmocniejszy. Można mu to wybaczyć. Podczas masażu cukier się rozpuszcza pozostawiając skórę gładką i lekko natłuszczoną. Po zabiegu zapach jest jeszcze przez chwilę wyczuwalny. Dobrze się pieni, ale do peelingów myjących nie można go zaliczyć. Nie zauważyłam, żadnych zmian w kierunku pozbycia się cellulitu. Mogę go pochwalić za to, ze skóra jest napięta, ale nic po za tym. Jeśli poszukujecie pięknie pachnącego peelingu to polecam, bo do zdzieraków zaliczyć go nie można... Cena jest adekwatna do działania. Kosztuje ok 10 zł i jest łatwo dostępny. Ja go wygrałam i dziękuję za to serdecznie firmie Perfecta, że docenili moje wypociny... :D 

Moja ocena 5/6 :)

Używałyście go kiedykolwiek? Możecie go polecić? 

Pozdrawiam.

Aś.

PS. Za zdjęcia chciałam podziękować mojemu siostrzeńcowi Kajtkowi :* Ma chłopak talent, co nie? :) 


21 komentarzy:

  1. fajny peeling. lubie duże grudek.
    wiele razy miałam go w ręce i zamierzałam kupić. teraz napewno przy najbliższych zakupach to zrobię. ale może w innej nucie zapachowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja je omijam bo mają parafinę na pierwszym miejscu, a moja skóra tego nie lubi i odwdzięcza mi się za parafinowe kosmetyki wypryskami nawet na nogach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tam nic nie jest, wręcz przeciwnie :) parafina fajna sprawa :)

      Usuń
  3. miałam z tej serii czekoladowy i bardzo podobne odczucia mam co Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam masło do ciała o tym samym zapachu :) troszkę ta parafina niefajnie wygląda na początku składu (w maśle jest podobnie), ale mojej skórze to nie przeszkadza, a ja kocham takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam;) Nie wiem czy wybrałabym akurat ten zapach, bo jakoś nie lubię pomarańczy w kosmetykach.
    Strukturę ma ciekawą.
    Ciekawe jaki by przyniósł u mnie rezultat;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dawna przymierzam się do zakupu tego peelingu. Ale w innym wariancie zapachowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. mój zapach:) widziałam go w drogeriach, więc faktycznie z dostępnością nie ma problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam tylko, że czekoladowy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mialam masełko o tym zapachu, ja teraz uzywam peelingu wlasnej roboty :D

    OdpowiedzUsuń
  10. od dawna przymierzam się do zakupu tego peelingu, ale w innym wariancie zapachowym ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. cellulit samym peelingiwm nie uzuniesz :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś, ale inną wersję zapachową, całkiem spoko produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda super !

    PS. Zapraszam do nas na bloga na rozdanie
    http://natalena-style.blogspot.com/2013/05/letnie-rozdanie-poczuj-sie-jak-dziecko.html
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie potrzebuję zdzieraków i sądzę, że by mi wystarczył, ale puki co muszę zaopatrzyć się w coś stricte do twarzy :))

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowny blog, będę wpadać częściej :))

    maymiodek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. tez wygrałam z konkursie przyjaciólki i perfecty :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam nigdy takich peelingów drogeryjnych.Stosuję peeling domowy z którego jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)