Garnier essentials - żel oczyszczający - recenzja

Już dawno jakakolwiek recenzja była! Wiem, to straszne! Tyle było rzeczy do opisania, że o recenzjach się nie myślało...Ale wracam do Was z żelem do mycia twarzy, który towarzyszy mi od nie pamiętnych czasów... Kiedyś niebieski teraz zielony żel oczyszczający Garnier Essentials ;) WINOGRONOWY!


 te genialne zdjęcia autoestwa Kajtka xD

Słówek kilka od producenta: 

Odświeżający żel oczyszczający. Usuwa zanieczyszczenia, w tym toksyny. 

Czy odświeżający żel oczyszczający Garnier Essientials jest stworzony dla mnie? 
Tak, jeśli masz skórę normalną lub mieszaną i poszukujesz produktu do codziennego oczyszczania, by uzyskać idealnie oczyszczoną i świeżą skórę.
Jak działa?
Jego formuła łączy składniki oczyszczające z oczyszczającym ekstraktem z winogron i prowitaminą B5. Usuwa zanieczyszczena znajdujące się na powierzchni skóry (pozostałości makijażu, toksyny, kurz). Skóra jest czysta, wygładzona i odświeżona, może lepiej oddychać. 



Żel znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 200 ml. Butelka jest przeźroczysta, dzięki czemu możemy widzieć ile kosmetyku nam jeszcze zostało. Żel z butelki wydobywamy pompką. Szata graficzna utrzymana w kolorze zielonym. Na przedniej etykiecie widnieje owoc białego winogrona - odzwierciedla to obecność ekstraktu winogronowego w żelu. 

Konsystencja bardzo rzadka, w formie przeźroczystego żelu. Zapach ma bardzo przyjemny, nieduszący. Myślę, że większości powinien się spodobać. 



Po tym jak nałożyłam na rękę Kajtek musiał bardzo szybko robić zdjęcie, bo żel zaczął spływać... :D 

Moja opinia:
Oczywiście w standardach tego bloga jest to, że pierwsze oceniany jest zapach, reszta później :D 
Więc zapach miły dla nosa. Bardzo zbliżony do zapachu winogron. 
Po nałożeniu żelu na zwilżoną skórę twarzy powstaje piana, co gwarantuje nam dobre mycie. Ja Wam mogę to potwierdzić...Z natury jestem leń... (Kyariss pozdro :D :* ) i nie raz nie chce mi się używać micela, żeby zmyć makijaż, więc bach pod prysznic... Twarz traktuję owym żelem i powiem Wam, że daje radę... :) I w tym wypadku producent ma rację - kosmetyk dokładnie oczyszcza cerę, sebum jest zredukowane, skóra matowa... To tylko chwilowy efekt, ale czego można się spodziewać po żelu za 15 zeta? Żel jest bardzo wydajny - jedna taka butla służy mi pół roku... :D Jedno wciśnięcie pompki wystarcza, by umyć całą twarz. Żel jest łatwo dostępny. Można dostać go w Rossmannie za ok 15 zł. Mi siostra kupiła go w tesco w mega wielkiej przecenie za 4 zeta :D 
Moja ocena 6/6 :) 

Jeszcze skład:

Tak, wiem. Są parabeny, ale mi to nie przeszkadza ;P 


A teraz pora na trochę chwalipięctwa :D 

Po pierwsze: wczoraj padł rekord wyświetleń mojego bloga...
Pewnie niektóre z was mają dużo, dużo więcej... Ale dla mnie to bardzo wiele! :D
Po drugie: paczajcie ile Aś ma lakierów... :D


Zbierałam przez kilka lat... ;x Dużo już wyrzuciłam, bo powysychały... o.O a wciąż kupuję nowe i nowe... ;x

A! Jeszcze... Po trzecie: zapraszam do zakładki Sprzedam/Wymienię :D będę tam zamieszczać rzeczy, których już nie potrzebuje, albo mi nie pasują, albo nie wiem co... :D jak będziecie chciały to tam zaglądnijcie... Jeśli chodzi o ubiory to raczej w rozmiarze L-XL ;C pSZykre kuwa...;C 

Dobra, żeby Was nie zanudzic to kończę... Do jutra macie ze mnOM spokój ;D Buzioooooooole :*




26 komentarzy:

  1. nigdy nie uzywalam zeli z garniera :) chyba sie rozejrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wyświetleń :* Ja mogę pomarzyć tylko by tyle mieć :D
    Garnier lubiłam, ale jakoś mi przeszło do niego, chwilowo muszę skończyć to co mam, ale później będę miała go na uwadze :)
    Ha ha, ja też ostatnio skróciłam mój demakijaż do minimum z lenistwa :D Używam tylko pianki Nivea'i ^^
    Ja boję się nawet zrobić zdjęcie tych wszystkich lakierów moich xD Wolę żyć w nieświadomości ile ich mam ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też muszę coś zrobić z nimi :< 2 czekają nie otwarte, a 3 mam otwarte :< Nie tylko z żelami do twarzy mam problem :p Nie liczę ile masek do włosów miałam otwartych w tym miesiącu XD

      Usuń
    2. No tak balsamy też potrafią u mnie się 'kisić' xD Po prostu zawsze zapominam je użyć. Rano nie bo śpieszę się, a wieczorem zapominam lub zbyt zmęczona jestem :p Jeszcze mam sporo kremów do rąk xD

      Usuń
    3. No tak podkłady xD Jeszcze niedawno miałam dwa i mi starczały, a teraz mam chyba 6 :D Z czego dwa za ciemne :p Właśnie przypomniałaś mi, że muszę napisać recenzję BeBe kremu Skin79, bo mi się skończył jakiś czas temu XD Jaki sklerotyk ze mnie -.- Znając mnie to pewnie zapomnę o własnym ślubie!:D

      Usuń
  3. co do lakierów to mam dużo, dużo mniej, a i tak w majowym denku wyrzucam.
    nie maluję się nimi więc nie chce żeby mi przestrzeń zagracały

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale lakierów :O
    Ja do mycia twarzy lubię piankę Pharmaceris ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow ale masz dużo lakierów :)
    pozdr i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow spora kolekcja lakierów:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezła kolekcja lakierów! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny żel ;) gratuluje liczby wyświetleń ;D i wow ile lakierów, moja przyjaciółka tez ma dużo, z 90 i tez ciągle kupuje nowe xd

    OdpowiedzUsuń
  9. nie lubię garniera.... przez jeden żel do twarzy, który mnie bardzo zawiódł....;/ oo spora kolekcja;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem.. po prostu nie pienił się, nie mył, ściągał skórę. to nie był ten akurat, ale jakoś tak mnie zraził, że do garniera podchodzę z dystansem

      Usuń
  10. Nigdy nie miałam,od czasu kiedy na jednym z tej serii się zawiodłam,to już jakoś nie jestem chętna ;(

    OdpowiedzUsuń
  11. no prosze fajny produkt :D
    Zapraszam ;d

    OdpowiedzUsuń
  12. pokaźna kolekcja lakierów, ja też robiłam post o lakierach jakiś czas temu, ale tyle nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Pokaż te lakiery bliżej :D Wszyscy chętnie zobaczymy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. z lakierami mam podobnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. JA?! Za mąż? Nieee :D Za wcześnie :p A skąd ten pomysł ?:D

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mam tylko kilka lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś używałam żelów z Garniera, ale jest tego tyle na rynku, że nie zostaje dłużej przy jednym jak jedno opakowanie.
    Lakieryyyyy:d Ja mam 21 i wydaje mi się że to dużo :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Aaa już wiem skąd :D To była tylko taka przenośnia, że nawet o tak ważnych wydarzeniach zapomnę ^^ Najpierw niech ten leń się oświadczy :D Jemu dobrze tak jak jest :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja mama z kolei mówi, żebym nigdzie się nie śpieszyła, jeszcze dużo facetów będę miała XD

      Usuń
  19. Lubię tą serię Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z Garniera mam tonik z tej serii i go lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)