ShinyBox - Loveliness

Witam Was po naprawdę dużej przerwie. Spowodowana była tym, że miałam egzamin na prawo jazdy. Udało mi się za czwartym razem. Fajna sprawa. Teraz żałuję, że nie poszłam 10 lat temu. A po za tym, znów zepsułam ładowarkę. Na szczęście, mam zdolnego Męża, który szybciutko naprawił usterkę. I jestem. 
Dziś przychodzę do Was z recenzją lutowego pudełka ShinyBox Loveliness. 


Pisałam Wam o nim na moim instagramie. I tam twierdziłam, że zawartość jest średnia. Ale nawet w takim pudełku można trafić na perełki, ale o tym poniżej... 
Po otwarciu pudełka, moim oczom ukazała się taka oto zawartość: 




7th Heaven - Błotna maska doskonale oczyszcza skórę twarzy i wysusza drobne niedoskonałości. Gwarantuje natychmiastowy efekt odświeżenia i zmatowienia skóry. Zawarty w niej aloes, wiesiołek i oczar wirginijski działa kojąco, nawilża i wyraźnie zwęża pory. 
MultibiomaskIdealne rozwiązanie dla skóry wymagającej regeneracji oraz dogłębnego oczyszczenia. Maska Aktywnie Odżywcza poprawia napięcie i ujędrnienie skóry oraz przywraca jej odpowiedni poziom nawodnienia. Maska Ultra Oczyszczająca usuwa zanieczyszczenia, zapobiega powstawaniu zaskórników i reguluje wydzielanie sebum.


Revers - puder rozświetlającyAbsolutny must-have w kosmetyczce każdej wymagającej kobiety, który idealnie wpisuje się obowiązujące trendy makijażowe. Nadaje cerze zdrowy, promienny i wypoczęty wygląd i idealnie konturuje rysy twarzy poprzez rozświetlenie wybranych jej partii. Optycznie odmładza twarz, nie pozostawia smug, ani przebarwień, idealnie łączy się z cerą. Nie zmienia koloru podkładu. 
Bell - puder brązującySubtelnie modeluje owal twarzy, nadając skórze świeży i wypoczęty wygląd. Dzięki kremowej formule, jaką zapewniają pigmenty w otoczkach z esterów ojejku jojoba, aplikacja produktu staje się niezwykle łatwa. Kosmetyk w prosty sposób pozwala na uzyskanie efektu naturalnie wyglądającej opalenizny.

To są dwie perełki tego pudełka. Bronzer z Bell okazał się być idealny dla mojej skóry, zaś rozświetlacz Revers prezentuje się bosko. Duet idealny!


MasmiBardzo poręczny i dyskretny zestaw do higieny intymnej, który zapewnia bezpieczeństwo i komfort każdej kobiecie. Idealny do damskiej torebki, bardzo pomocny w awaryjnych sytuacjach.


Biotaniqe - serum liftingujące Poprawia koloryt i strukturę skóry oraz dostarcza długotrwałego, głębokiego nawilżenia. Cera staje się wyraźnie odmłodzona, zachowuje naturalny i zdrowy blask. Kosmetyk idealny dla każdego rodzaju skóry. 
Biovax - odżywka w pianceIntensywnie nawilża suche włosy, ułatwia ich rozczesanie oraz nadaje im zdrowy wygląd i blask. Zapewnia pielęgnację włosów cienkich, pozbawionych objętości. Zawiera ekstrakt z kawioru, dogłębnie nawilżający włosy oraz algi morskie, które wzmacniają je i zapobiegają puszeniu się. 



Jako ambasadorka dostałam rabat do drogerii OLMED. Dodatkiem do pudełka była próbka Jowae. 


Tak jak pisałam wyżej, pudełko należy raczej do tych średnich, ale znalazłam w nim dwie perełki. Bronzer z Bell. Obawiałam się, że będzie zbyt ciepły, ale w porównaniu z moim ukochanym Kobo, różnica była niewielka i postanowiłam dać mu szansę i się sprawdził. A rozświetlacz Revers to ogromny sztos! Tak pięknie prezentuje się na skórze, że aż chyba zrobię Wam osobną recenzję. 

Marcowe pudełko Beauty Queen możecie zamówić TUTAJ w cenie 49 zł. 

Pozdrawiam, AW.  

6 komentarzy:

  1. Spodobała mi się zawartość tego pudełka :) Jednak rozświetlacz szybko uległ zniszczeniu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten box dla mnie jest średni bo większość kosmetyków znam. Kosmetyki same w sobie są super, ale no... nic nowego

    OdpowiedzUsuń
  3. Shiny Box średnio mnie przekonuje przeciętna zawartość :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się kolorówka w tych pudełkach. Co prawda, zazwyczaj nie szaleją z półką cenową tych produktów, ale ja nie narzekam. W tej edycji, z mojego pudełka, najbardziej cieszy mnie bronzer, rozświetlacz i odżywka do włosów w piance. Ale przyznam, że bardzo ciekawi mnie również serum do twarzy z Biotaniqe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawartość by mnie nie oczarowała. Na szczęście nie zamawiam boxów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Początkowo miałam wrażenie, że te pudełko jest strasznie słabe, ale po przemyśleniu: rozświetlacz - super, bronzer - zobaczę jak wypadnie kolorystycznie na mnie ale ogólnie jest ok, ilość maseczek powala - ale tych nigdy dość..No i na koniec te serum liftingujące - super :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)