Sanok - spotkanie blogerskie "W rytmie SLOW"

Nawet nie wiecie, jak jest mi miło, kiedy dziewczyny z podkarpacia zapraszają mnie na spotkania. Myślałam, że kiedy się wyprowadzę, zostanę wykluczona z tego grona. Cieszę się, że wciąż o mnie pamiętają! Dzięki Dziewczyny!
13 października mogłam odwiedzić Sanok. Byłam tam kilka razy przejazdem, nigdy bezpośrednio w mieście...


Odwiedzenie Sanoka wiązało się z wczesną pobudką i 4 godzinną jazdą autobusem, z możliwością przesiadki. Niestety musiałam jechać sama, bo praca G. mu na to nie pozwoliła. 
Z przystanku odebrała mnie Gabi i razem udałyśmy się na miejsce spotkania, którym była urocza restauracja NoBo Cafe


W spotkaniu wzięły udział: 
1. Mariona - praktyczniekosmetycznie.pl - organizatorka,
2. Ania - stylowanka.pl
3. Ania - wazkowa.pl
4.Kasia - malowanasloncem.pl
5. Madzia - lawendowam.pl
6. Gabi - gabikobylak.pl
No i ja... 


Spotkanie odbywało się w naprawdę świetnej atmosferze. Dużo rozmawiałyśmy, trochę pożartowałyśmy. Aż szkoda mi było wracać. 
Na spółkę z Gabi zamówiłyśmy sobie pyszną tartę. Jedna osoba by jej nie przejadła. Powiem Wam, że jak dojechałam do mamy (przed godziną 19) jeszcze nie byłam głodna. 
Po około dwóch godzinach spotkania, niestety musiałam uciekać, bo przede mną był jeszcze kawał drogi. Szkoda było wychodzić... 


Uwielbiam spotykać się z dziewczynami: daje mi to mnóstwo pozytywnej energii i motywacji, której ostatnimi czasy mi trochę brakuję. Także dziewczyny, do zobaczenia niebawem (mam nadzieję). 

Sponsorami spotkania byli:






Próbki od Esito


I prezent od Marioli: kubek zapakowany był w piękny papier i wypchany słodyczami. Przekazem było, żeby poświęcić jedną chwilę dla siebie, z kubkiem gorącej czekolady, dobrą książką lub serialem. Dziękuję Kochana! :) 


Ponad to, dostałyśmy kody rabatowe do księgarni Autorska i na świece sojowe Flaming.
Kasiamandarynka

Mariola, bardzo dziękuję za zaproszenie! Było mi bardzo miło!
Firmom dziękuję za wspaniałe prezenty: dzięki Klareko czuję, że moje sprzątanie weszło o level wyżej. Od teraz już nie muszę używać rękawiczek do sprzątania i nie truję się środkami chemicznymi! 
Naturativ - już nie mogę się doczekać relaksu z peelingiem. 

Pozdrawiam, AW. 

3 komentarze:

  1. fajne spotkanie w kameralnym gronie, Sanok to nie jest moja okolica :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ..ale wspaniale, że organizujecie takie spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemne spotkanie :) Fajnie jest się tak spotkać w niewielkim gronie :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)