Tak gdzieś pomiędzy pieczeniem a lukrowaniem ciastek, znalazłam dla Was chwilkę. I od razu przepraszam, że się nie odzywam, ale pochłonęły mnie przygotowania do świąt. A jak nie przygotowuje to po prostu odpoczywam.
Dzisiaj zapraszam Was na prezentację pudełka InspiredBy Urok edycja XIX. Jest bardzo ciekawie. Serdecznie zapraszam!
Chic Chiq to maska, którą indyjskie kobiety używały przed ślubem. Odżywia, wyrównuje koloryt jednocześnie oczyszczając skórę i dogłębnie ją nawilża. Bardzo się cieszę na obecność tej maski. Lubię pobawić się w papki na twarz ;)
Bishojo - krem wodny nawilżający - likwiduje uczucie spięcia skóry, dogłębnie nawilża. Reguluję równowagę hydrolipidową naskórka. Bardzo szybko się wchłania. Już nie mogę doczekać się używania! :)
Tria - krem do rąk, z ekstraktem z dzikiej róży - jego zadaniem jest nawilżenie i regeneracja dłoni i paznokci. U nas teraz kremy do rąk idą jak woda, także jestem bardzo zadowolona z jego obecności w pudełku.
Figs&Rouge - Daily Cleanser Skin Balancing - jego zadaniem jest oczyszczanie, ochrona cery przed codziennymi środkami drażniącymi. Delikatnie odstresowuje i przywraca blask cerze.
Beaute Marrakech - czarne mydło naturalne savon noir eukaliptusowe - jest idealne dla skóry tłustej i trądzikowej. Odblokowuje pory, reguluje wydzielanie sebum. Oprócz tego, olejek eukaliptusowy udrażnia nos i ułatwia oddychanie. Idealny przy moich wiecznie chorych zatokach!
Pudełko oceniam bardzo wysoko. Jest pięć produktów pełnowymiarowych i pięć kosmetyków trafionych. Najbardziej cieszę się z czarnego mydła i maski Chic Chiq.
Pudełko Urok XIX edycja jak i XX jest już wyprzedane. Jednak warto na nie polować! :)
Pozdrawiam.
a ja nie mam czasu zająć się świętami :( ciągle praca i praca
OdpowiedzUsuńmaska Chic Chiq wygląda zachęcająco
W sumie podoba mi się zawartość tego pudełka, ale na razie nie skusze się na zakupy, bo mam swoje pakiety. Może jak się skończą to pomyślę.
OdpowiedzUsuńPewnie wszystko bym zuzyła, ale taka nie do końca moja zawartość :)
OdpowiedzUsuń