Wrześniowo październikowe nowości: Rossmann, ShinyBox, MBOX, InspiredBy i inne.

Sezon na rossmannowe promocje jest otwarty bodajże od czerwca. A mi ostatnio włączyło się ostre oszczędzanie. Kupuję jedynie na promocji, albo wcale, ale jednak kupuję! :) 
Zapraszam Was na nowości, jakie ostatnio do mnie wpadły. 


We wrześniu, w Rossmannie poszaleliśmy z Grześkiem. On postawił na żel i dezodorant z Adidasa. Ja postanowiłam zaszaleć i wzięłam sobie żel pod prysznic Nivea i antyperspirant z ałunem z earth salt. Myślałam, że dokonałam zakupu życia. Chciałam coś nowego, ale nowe nie znaczy dobre. Na etykiecie jest napisane, że wystarczy go zmoczyć i nakładać na skórę. Jednak w moim wypadku na skórze, oprócz wody nie ma nic. Dlatego mój ałun wyląduje w koszu. Niestety 20 zł wydane w błoto :( Trzeba było kupić coś sprawdzonego... 


Wrześniowy ShinyBox, o którym pisałam tutaj. Nie było ono szałowe. Jako ambasadorka, dostałam także torbę. Nie podobała mi się, ale dała radę na zakupach... :) 


We wrześniu, mój Mąż też został obdarowany. Dostał swój pierwszy MBOX. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak on się cieszył z tego pudełka. Wszystkiego używa do tej pory. Jego (i moim) hitem jest zestaw Semilac SPA for Men. Maluje paznokcie odżywką i przestał je obgryzać. Dla mnie bomba! O pudełku pisałam tutaj.


Porażkę ShinyBoxa, wynagrodziło mi pudełko UROK edycja XVII. Jak dla mnie bardzo dobre. Co podbiło moje serce? Gąbeczka w kształcie serca, iście owocowy zapach samplera i żelki z witaminami. Pisałam o nim tu.


Ostatnim czasem, udało mi się nawiązać bardzo fajną współpracę z firmą Dermena. Do testów wybrałam sobie serię Seboline. Już niedługo spodziewajcie się recenzji!


W paczce znalazłam też suplement diety Oleofarm, jakim jest Skrzypolen


No i ostatnie perełki. Na promocji w Rossmannie kupiłam: EOSa o smaku mleka kokosowego, podkład Loreal True Match w kolorze 1N i zmywacz Isana. EOS to strzał w 10, ponieważ po odjęciu 55% od ceny wyjściowej, kosztuje około 11 zł. Tak tanio nigdzie go nie kupicie. Dlatego polecam! :) 


Tak prezentują się moje nowości z tamtego i tego miesiąca. Nie ma tego dużo, ale liczy się jakość, a nie ilość. A co Wam wpadło fajnego? :) 

Pozdrawiam!



15 komentarzy:

  1. A ten eos naprawdę jest taki dobry?

    OdpowiedzUsuń
  2. eos kiedys mialam ale raczej nie wroce

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio poszalałam na zakupach :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ałun jest świetny na różnego rodzaju podrażnienia, na przykład po depilacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się nie sprawdził ;c może jakbym wzięła ten w płynie...

      Usuń
  5. Gratuluję nowej współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też ostatnio kupuję coraz mniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Shinyboxa już dawno nie zamawiałam. Kiedyś mojemu Grześkowi też wzięłam męski nic- Ale był zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)