Mając na uwadze swój wiek i tendencję do zasinień i worków, chyba nadszedł czas na włączenie płatków kolagenowych do stałej i regularnej pielęgnacji. Jeśli chodzi o płatki, firma BeautyFace nie jest mi obca.
Ta para jest enta z kolei i powiem Wam, że ani razu się na nich nie zawiodłam.
Płatki kolagenowe kojarzą mi się z relaksem. Wtedy kiedy mam je nakładać, planuje sobie chwilę spokoju i wyciszenia. Aplikując je na skórę, korzysta nie tylko ona, bo ja mam satysfakcję, że robię dla siebie coś dobrego.
Płatki zanurzone są w sporej ilości serum, które pozytywnie wpływa na ich działanie. Tym razem trafiły mi się płatki z drobinami złota, które mają imitować rozświetlenie. Powiem Wam, że nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ drobinki nie prezentują się zbyt ładnie...
Działanie płatków byłoby o wiele lepsze, gdybym włożyła je do lodówki, na około 30 minut przed aplikacją. A ja zwyczajnie o tym zapomniałam.
Po upływie kilku minut, czułam, że skóra wchłania serum i płatki robią się coraz cieńsze i pomarszczone.
Płatki były na tyle wygodne, że po aplikacji mogłam sobie z nimi chodzić, skakać czy nawet biegać, a one cały czas były na swoim miejscu.
Zaraz po zabiegu, pierwszym co zauważyłam jest to, że moja skóra pod oczami stała się jaśniejsza. Cienie lekko się rozjaśniły już po jednym zabiegu: to jest dla mnie motywacją, żeby zacząć stosować je regularnie.
Oprócz rozjaśnienia, skóra była dość dobrze nawilżona i ujędrniona, co na pewno poskutkuje w przyszłości. Jedna rzecz nie spodobała mi się w tych płatkach: drobinki złota. Niby fajnie, bo złoto jest dobre dla skóry, ale te drobinki, zostały na skórze i nie wyglądało to zbyt elegancko. Oprócz tego wszystko było w jak najlepszym porządku.
Moja ocena: 5/6
Produkty BeautyFace aktualnie dostępne są w drogeriach Vica. Cena regularna płatków pod oczy to 6,99 zł.
Polecam!
lubie taki zeliki :))
OdpowiedzUsuńte drobinki by mnie drażniły ale uwielbiam takie żelowe płatki
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie przekonują kosmetyki z "drobinami złota", coś mnie od nich odpycha :)
OdpowiedzUsuńObecnie mam kilka opakowań z algami i są świetne :) Tych jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńchyba przydałby mi się taki relaks :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu użyłam płatków kolagenowych z L'biotica i po nałożeniu tak mnie piekło i szczypało, ze musiałam zdjąć. Niestety efektem ich użycia było podrażnienie i to zraziło mnie do takich produktów
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płatki pod oczy ,chętnie sobie je przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za płatkami na oczy lub pod oczy, zwyczajnie nie lubię leżeć i czekać, aż produkt się wchłonie, ale chyba powinnam zacząć stosować takie płatki z serum dla własnego dobra hehe :D
OdpowiedzUsuńNie korzystałam jeszcze z takich płatków, ale chętnie zainwestuję :)
OdpowiedzUsuń