Nosem Kasi - Yankee Candle - French Lavender

Nie chcę badziewnym wstępem psuć tak przemyślanego opisu wosku French Lavender, który zapodała Kasia. Także od razu zapraszam Was do dalszej części postu! :)

Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: lawenda.

Jako, że jestem zagorzałą fanką prawie wszystkiego co francuskie, a zwłaszcza prowansalskich zapachów, widoków no i oczywiście potraw, byłam w siódmym niebie posiadając ten zapach francuskiej lawendy. 
Napoczynając ten wosk szczerze mówiąc, nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Jak wiadomo zapachy nie zawsze odzwierciedlają tego, czego od nich oczekujemy. Tak więc moje pierwsze wrażenie po otwarciu opakowania było dosyć sceptyczne. Początkowo nie poczułam "tego czegoś", jednak dałam mu szansę.
Gdy już wosk rozpuścił się w kominku a woń French Lavender rozniosła się po pokoju, rozpłynęłam się w tym zapachu. To nie jest tylko lawenda, to jest cała gama zapachów Prowansji. Jakby zapach wszystkich ziół Prowansji, w swym najlepszym wydaniu został zgromadzony tylko w moim pokoju. I pomimo tego, że za oknem zima czy też jej resztki, człowiek może poczuć jakby był właśnie w jednej z kawiarenek, w jednym z mniejszych prowansalskich miasteczek, jedząc aromatyczną regionalną potrawę, popijając lampką wytrawnego francuskiego wina. A wszystko to przy zachodzie słońca i przy unoszącej się w powietrzu woni kwitnącej lawendy.

Ocena Kasi: 5/6

Dostępność: Goodies
Cena: 8 zł

Nie wiem jak Wy, ale ja odpłynęłam...

Całuję! :*