Cześć!
Mamy ciepłe dni, a prysznic, najlepiej chłodny, nie będzie tylko zmywał brudy, ale też pobudzał. Dzięki algom pod prysznic od BingoSpa jest to możliwe. Zapraszam do recenzji.
Algi znajdują się w butelce, o pojemności 300 ml. Jest wykonana z przeźroczystego plastiku, dlatego możemy kontrolować ilość jaka została.
Jeden i ogromny minus za otwarcie. Odkręcanie i zakręcanie takiej butelki pod prysznicem to ogromna katorga. Niech ktoś zmieni to zamknięcie! :/
Żel jest w dość gęsty, w kolorze zielonym. Pachnie bardzo świeżo i faktycznie ten zapach pobudza do działania.
Skład:
Uwielbiam brać prysznic z algami od BingoSpa! Dlaczego? Pięknie i świeżo pachną, ale szkoda, że tylko na czas prysznica, później nic nie czuć na skórze.
Żel dobrze myje, przy czym nie wysusza skóry, ale też jej jakoś specjalnie nie nawilża. Jego jedynym i dużym minusem jest otwarcie. Zakrętka nie jest zbyt dobrym pomysłem. Wolałabym, żeby wyglądało ono, jak przy standardowych żelach.
Moja ocena: 5/6
Algi możecie dostać w sklepie BingoSpa, w cenie 8 zł za 300 ml.
lubię zapach takich kosmetykow ;d
OdpowiedzUsuńfajny ten żel ;D
OdpowiedzUsuńLubie takie swieze zapachy ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie był to bubel do kwadratu ;/
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, ogólnie lubię tą firmę i miałam kilka ich produktów, które bardzo przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńzapach jest przyjemny z tego co pamiętam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś ;) Zapach ma cudowny, ale jak dla mnie opakowanie mało wygodne ;/
OdpowiedzUsuńAkurat dzisiaj pisałam o serum algowym do kąpieli z BingoSpa, który bardzo mi przypasował :) jak znajdę ten pod prysznic to chętnie się w niego zaopatrzę, bo ten zapach, jak dla mnie, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńCena jest na tyle przyzwoita, że każdy może przetestować na sobie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i bardzo go lubiłam. Tylko te zamknięcie - fajniejsza byłaby pompka:D
OdpowiedzUsuńCos dla mnie
OdpowiedzUsuńDla mnie też :)
UsuńFajny żel :) ładny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńkolor ma genialny! Ale zamknięcie to totalna klapa :(
OdpowiedzUsuńJakos Bingo mnie do siebie nie przekonuje - trafilo mi sie kilka bubli niestety ;/
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach :D
OdpowiedzUsuńJa też mam coś z algami od Bingo ;) Fakt, ta zakrętka jest ... śmieszna :D
OdpowiedzUsuńMnie zapach alg jakoś średnio przekonuje, wolę słodkie perfumowane zapachy :-) ale uwielbiam tę firmę za opakowania - niby banalne a tak ładnie prezentują się w łazience :-)
OdpowiedzUsuń