Cześć!
Jak Wam mija majówka? Moja stabilnie. Jestem u G., on ogląda mecz, a ja wykorzystuję wolną chwilę, żeby coś naskrobać. Dziś chciałabym Wam przybliżyć krem pod oczy, którego używałam od stycznia, czyli Palmer'sowy przeciwzmarszczkowy krem pod oczy,z masłem kakaowym. Zapraszam!
Krem dostałam w pudełku, na którym były zawarte informacje w języku angielskim. Na szczęście producent pomyślał i dodali naklejkę z informacjami po polsku.
Krem znajdował się w niewielkiej plastikowej tubce, o pojemności 15 gram. Niewiele, ale powiem Wam, że przy codziennym używaniu, wystarczył mi na prawie 4 miesiące.
Krem po wydobyciu był koloru białego. Z wyglądu przypominał mi silikon, w ogóle nie wiem dlaczego. Zapach był delikatny i niewyczuwalny po aplikacji.
Skład:
Kremu używałam na dzień i na noc, delikatnie go wklepując. Trzeba o tym pamiętać, że skóra pod oczami jest bardzo cienka i łatwo ją podrażnić.
Powodem, dla którego skusiłam się na ten krem było to, że zaczynam walczyć ze zmarszczkami, a to było jego głównym przeznaczeniem. Drugi powód to nawilżenie, akurat w tej okolicy, tego nigdy dość ;) W tych kwestiach krem sprawdził się bardzo dobrze.
Nakładałam go codziennie i zauważyłam poprawę kondycji skóry: zmniejszyły się cienie i skóra się zregenerowała.
Spłycanie zmarszczek jeszcze mnie nie dotyczy, póki co ja się konserwuję przez nimi.
Zaraz po nałożeniu, krem szybko się wchłania. Nadaje się pod makijaż, gdyż podkład, czy korektor nie rolują się.
Podsumowując, krem idealnie nadaje się dla osób, które nie mają większych problemów z cieniami i workami pod oczami, ale potrzebują nawilżenia i regeneracji.
Moja ocena: 5/6
Jeśli chcecie zaczerpnąć więcej informacji, zapraszam Was na stronę producenta :)
Cena takiego kremu to około 30 zł. Jest dość drogi, ale moim zdaniem warto w niego zainwestować.
Miłej soboty! :)
Faktycznie wygląda zachęcająco :) Muszę się w jakiś zaopatrzyć, wizja zmarszczek pod oczami jest już jakby bliższa niż daleka. :(
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńJa za kosmetykami tej firmy nie przepadam więc na nic więcej od nich się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę, kiedyś pewnie go kupię ;).
OdpowiedzUsuńO proszę, nawet nie wiedziałam , że Palmers ma kremy pod oczy :D Muszę poszukać w sklepie. Nie mam żadnego aktualnie w swoich zbiorach :P
OdpowiedzUsuńA z tej firmy mam fajny olejek do kąpieli, który pachnie obłędnie :) Kremu nie znam.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że mają też kremy pod oczy :)
OdpowiedzUsuńBrzmi na prawdę fajnie! Może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńAle długaśny skład. :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremiku, ogólnie nie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisana recenzja, przejrzyście ;))
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tym kremie ;))
justsayhei.blogspot.com
Firme kojarzę, produkt nie, ale ciekawy
OdpowiedzUsuńnie kojarzę tej firmy
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbyalexandra1999.blogspot.com/
Skład niezły :P Szukam teraz jakiegoś kremu pod oczy, więc może rozważę :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu ;)
OdpowiedzUsuńInteresujący kremik :o)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta firma :)
OdpowiedzUsuńNie używam takowych, ale z pewnością super pachnie :D
OdpowiedzUsuńJuż o nim kiedyś słyszałam możliwe że się skuszę :D
OdpowiedzUsuń30 zł na cztery miesiące? 7,50 zł miesięcznie, więc to nie tak dużo. Tym bardziej przy codziennej pielęgnacji i to jeszcze dobrej! :) Chyba się skuszę na niego!
OdpowiedzUsuń______________________________________________
Obserwuję Twojego bloga. Jest bardzo ciekawy :)
Zapraszam do mnie :) http://niki17inspire.blogspot.com/
z moimi workami pewnie by sobie nie poradził...
OdpowiedzUsuńO to ten kremik byłby dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuń