BingoSpa - żel pod prysznic - biała glinka i słodkie migdały

Cześć!

Wczoraj w Rzeszowie odbyło się spotkanie blogerek. Nawet nie wiecie jak dobrze się bawiłam. Bardzo miło jest spotykać się w gronie koleżanek po fachu :* 

Jak wiecie, w tym kwartale załapałam się do testów BingoSpa. Wybrałam do testów kilka kosmetyków, w tym bohatera dzisiejszego posta. Żel pod prysznic, z białą glinką i słodkimi migdałami. Jak się spisał?

Butelka o pojemności 300 ml. Jest wykonana z przeźroczystego plastiku, dlatego mogę kontrolować ile żelu mi jeszcze zostało. 
Żel wydobywam przez zakrętkę z niewielką dziurką, która zabezpieczana jest zaślepką. 

Skład:

Nie raz przy okazji recenzji żeli pod prysznic wspominałam, że nie wymagam od nich Bóg wie jakich rzeczy. Wystarczy, że będą myły i nie przesuszały skóry. Ewentualnie mogą ładnie pachnieć. Ten spełnia te wszystkie wymogi. 
Do tego dość dobrze się pieni, dlatego wiem, że moje ciało będzie dobrze wymyte. 
Żel ma bardzo przyjemny i otulający zapach migdałów. Niestety nie pozostaje on na skórze, ale nie uznaję tego za minus. Byłby idealny na chłodniejsze dni. 

Moja ocena: 5/6

Jeśli chcecie nabyć ten żel, zapraszam na BingoSpa. Kosztuje raptem 3,99 :) Myślę, że się opłaca! 

Miłej niedzieli! :*