U większości z nas, na umywalce, pod lusterkiem stoi mała, skromna buteleczka, w której mamy mydełko w płynie. Na pewno, nie jedna z nas wymaga od niego, żeby dobrze myło skórę z brudów i bakterii, przy czym nie wysuszał jej na wiór.
Dziś na tapetę wchodzi mydełko Uroda o zapachu melisy. Zapraszam!
Mydełko znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 300 ml. Butelka jest utrzymana w kolorach białym i zielonym - charakterystycznie dla tej serii kosmetyków.
Mydło wydobywamy przez pomkę, która aplikuje odpowiednią ilość, na jedno mycie.
Skład:
Tak jak w temacie: mydło na kremową konsystencję i bardzo przyjemnie pachnie. Zapach ma lekki i orzeźwiający.
Mydełko, jak to mydełko, ma myć dłonie i ich nie wysuszać. To spełniało moje wymagania.
Pod wpływem wody, tworzyła się aksamitna piana, wymywała brudy, które chcieliśmy usunąć z dłoni.
Mydło ma działanie antybakteryjne, co się chwali. Ponoć ma działanie łagodzące podrażnienia. Ja takowych nie mam, więc nie będę oceniać go pod tym kątem.
Ogólnie mydełko spełnia moje wymagania. Jeśli szukacie czegoś dobrego i w niewielkich pieniądzach to polecam Wam je z czystym sercem. :)
Moja ocena: 5/6
Mydło dostępne jest np. na stronie producenta w cenie 6 zł. Zapewne można je spotkać w Rossmannie.
A Wy, jakich mydełek używacie? Ja lubię też to z Isany. Ale Urodowe jest godne polecenia! :)
Ps. Buteleczkę zostawiłam do uzupełniania.
też butelkę zostawiłam :)
OdpowiedzUsuńja mam mydełko w płynie z avonu:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie próbowałam jeszcze tego mydełka, ale ciekawie się prezentuje ;) Jestem ciekawa zapachu melisy :P
OdpowiedzUsuńMydełko wydaje się być fajne :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że ta seria nie sprawdziła się u mnie kompletnie, balsam i tonik szczypały mnie... Ale mydła nie miałam, może byłoby lepsze ;p
OdpowiedzUsuńMydełka nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMydełko całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy :) Opakowanie bardzo fajne :) Do zobaczenia w sobotę!! :*:*
OdpowiedzUsuńWydaje się ok, może kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńmoje mydełko stoi w łazience, uwielbiam jego zapach ;)
OdpowiedzUsuń