Niedziela z książką - Emily Giffin - Coś pożyczonego

Witam w niedzielę. 

Nie wiem jak u Was, ale u mnie przed chwilą była burza. Z upału i ciężkiego powietrza zrobiła się rześka i ozonowa atmosfera. To najbardziej lubię. Po burzy zawsze jest tak świeżo. Aż chce się oddychać pełną piersią. 
Dziś przychodzę do Was z recenzją pewniej książki, którą przeżywałam nawet przez sen...


Rachel - prawniczka i racjonalistka. Zawsze poukładana, prawa, zasadnicza. Darcy - przyjaciółka Rachel - dusza towarzystwa, flirciara, kobieta przebojowa, chodzący ideał. 
Dwie przyjaciółki, dwa różne światy. W przeddzień trzydziestych urodzin Rachel, Darcy organizuje imprezę, która dla prawniczki kończy się seksem z narzeczonym przyjaciółki. Tak wiem, beznadziejna sytuacja. Zwłaszcza wtedy, gdy między kochankami rośnie napięcie i chemia. Co wybrać - miłość, czy przyjaźń? Co w życiu jest ważniejsze? 

Rachel cały czas żyje w cieniu przyjaciółki. Jest zakompleksiona, szuka własnej drogi. Po Incydencie nie chce, żeby prawda wyszła na jaw. Nie chce ranić uczuć Darcy, choć dobrze wie, że przyjaciółka nie zawsze była lojalna wobec niej. 

Ślub Darcy i Deksa zbliża się dużymi krokami. Rachel jest zagubiona i zdołowana, bo nie chce, żeby Dex żenił się z narzeczoną. 

Czy Dex odwoła ślub i zostanie z Rachel? Czy prawniczka powie swojej przyjaciółce o zdradzie jakiej się dopuściła? Czy Darcy też ma czyste sumienie? 

Akcja książki opisywana jest z punktu widzenia Rachel. Ona opowiada o swojej przeszłości. O tym jak poznała Darcy, co się działo w liceum, na studiach, jak Darcy przeprowadziła się do Nowego Jorku. Jest też druga część tej książki, tylko, że z punktu widzenia Darcy :) "Coś niebieskiego" też polecam!

Jak dla mnie książka jest bardzo wciągająca. Oceniam ją bardzo wysoko, bo na sześć punktów, z sześciu możliwych. Polecam ją każdemu. Mi poleciła ją koleżanka, za co serdecznie jej dziękuję! :) 

Miłego wieczora ! :* 





11 komentarzy:

  1. Czytałam kiedyś i jest ok :)
    lekka i przyjemna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogólnie muszę co nieco Emily Griffin przeczytać a i w zbiorach własnych poszukać bo może coś mam a nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja zachęca do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobała ta książka :) Jest lekka i przyjemna. Tak samo jak druga część - "Coś niebieskiego", czyli opowieść Darcy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemnie czyta się książki pani Giffin :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba oglądałam film na podstawie tej książki, ale nawet nie wiedziałam o tym wcześniej dopóki nie przeczytałam teraz skrótu fabuły :) Jeśli faktycznie tak jest to muszę przeczytać książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. film, to "pożyczony narzeczony" :D

      Usuń
    2. Też mi się coś z filmem kojarzyło :) Bo oglądałam :)

      Usuń
  8. Uwielbiam tą książkę i jej kontynuację "Coś niebieskiego" <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam tej książki :) ale po przeczytaniu Twoich wrażeń mam ochotę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)