Paczuszkowe dary losy - listopad część 2

Cześć! 

Listopad obfituje w przesyłki, bo to już drugi post paczuszkowy w tym miesiącu. Wczoraj mama mi mówiła, że jak listonosz nas odwiedził to już się zaczął śmiać, że codziennie coś przychodzi :D 
Współczuję mu, ale chociaż zapamięta gdzie mieszkam xD 

Źródło
Zaraz we wtorek po długim weekendzie po 7 rano zadzwonił do mnie Pan kurier, żeby sprawdzić, czy pamięta gdzie Aś mieszka. Okazało się, że zna mojego sąsiada i będzie do mnie częściej wpadał :D 
A i przy okazji odwiedzin przywiózł mi książkę Kamila Janickiego "Upadłe damy II Rzeczpospolitej, historie prawdziwe" Wydawnictwa Znak


Druga paczucha - Whatka załapała się na testowanie kosmetyków Marion. Była mowa tylko o farbie do włosów, której kolor sobie sama wybierałam. A dostałam jeszcze kilka innych kosmetyków :) Żyć nie umierać!




Następna paczuszka to wymiana z Robaczkieem Agnieszką, z którą wymieniłam się na bazy ;D 



I ostatnia paczuszka, to wygrana u Pati - skarpetki peelingujące Foot Peel firmy Cosmabell ;) Już ich użyłam. Efekty za tydzień!


Miłej soboty! :) 



33 komentarze:

  1. O witam w klubie, też dostałam kosmetyki od Marionu, robią nam gwiazdkę chyba, u mnie miała być jedna farba, są dwie :) obie z tym olejkiem i mikrodermabrazja też :) to testujem kochana, na zdrowie :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama mam ochotę kupić sobie takie skarpetki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super rzeczy, gratuluję kosmetyków od Mariona!
    zapraszam do mnie na konkurs biżuteria do wygrania(proste zasady..) pozdrawiam:*)

    OdpowiedzUsuń
  4. Paczuszkowe dni są zawsze radosne :) Strasznie mnie korcą te skarpetki :P

    OdpowiedzUsuń
  5. też dostałam paczkę od Marion :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie :) gratuluję paczuszki z Marion, czytałam dużo o bazie z Avonu więc mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  7. super paczki :) uwielbiam kosmetyki z Mariona :) a tą bazę z Avonu, używam od kilka dni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czekam na posta z efektami po skarpetkach!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję :) fajne paczuszki. Te skarpetki mi też by się przydały :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo chciałabym wypróbować te skarpetki, jeszcze nigdy nie miałam takiego produktu :) Do mnie jeszcze tak poczta niestety nie przychodzi, ale może kiedyś.. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne paczki! :) Miłego testowania x

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne paczuchy :) Miłego testowania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ zaciekawiłaś mnie tymi skarpetkami peelingującymi ;D Czekam na recenzję

    OdpowiedzUsuń
  14. Super paczki :) ciekawią mnie te skarpety :)

    OdpowiedzUsuń
  15. moj listonosz też swego czasu śmial się ze mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To listonosz ma robotę :D. Miłego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  17. Haha u mnie listonosz też tak mówi xD No i super nowości,czekam na recenzję Marionów ;3

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam paczuszki jak również kupowanie dzisiaj poszalałam i do końca miesiąca halt zakupowy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że dodatkowe kosmetyki dostałyście w paczkach aczkolwiek u mnie na przykład by się zmarnowały bo takich nie używam na włosy :)
    Gwiazdka is comming.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję wspaniałych przesyłek! :D
    Z wielką przyjemnością dodaję do obserwowanych i czekam na kolejne posty!

    Pozdrawiam, Niepoprawny.

    OdpowiedzUsuń
  21. No to nieźle z tym listonoszem :D
    http://caroline-caaroline-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. ile fajnych paczuszek:) będzie wielkie testowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja mam swoje skarpetki holika holika, ale jeszcze nie używałam, jutro to zrobię, na pewno:P

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawa jestem skarpetek, także czekam niecierpliwie na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne paczuszki :) Czekam zatem na recenzje kosmetyków Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  26. jak tu teraz ładnie ;)
    fajne paczuchy ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajniutkie paczuszki :) miłych testów i czytania ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajne paczuszki, gratuluje, życzę miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne paczki, najbardziej zazdroszczę książki ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)