Grażyna Bełza - Przecudna


Hej!

Standardowo przy niedzieli będzie lekko i przyjemnie, czyli recka książki. A jakiej? Uuu... Świetnej. O prostytutkach. Tak, tak, dobrze widzisz, o prostytutkach, aczkolwiek o ich życiu, jak ono wygląda. A główną bohaterką jest Anastazja - tytułowa Przecudna...
Bóg nie żałował jej wyglądu. Miała twarz anioła, szczupłą sylwetkę... Marzenie! Anastazja postanowiła to wykorzystać. Wywodziła się z biednej rodziny - matka biblioterkarka, którą zostawił mąż. Anastazja wyjechała do Warszawy na studia. Musiała liczyć się z każdym groszem, ale miała tego już serdecznie dość. A, że była bardzo ładną dziewczyną, została luksusową prostytutką. 
Żyje z trzema mężczyznami na raz. Uwodzi ich, aż w końcu zostawia wszystkich. Postanawia pomóc początkującej prostytutce Sylwii - daje jej mieszkanie, środki do życia, a sama wyjeżdża do Stanów, by udawać inną kobietę, bardzo sławną Pamelę Andersen - która była wielką piosenkarką. Zginęła w tajemniczych okolicznościach i zostawiła spory majątek. Anastazji udaje się dostać pieniądze i wraca do Polski. 
W finale książki dziewczyna odkrywa w sobie, że jest lesbijką i żyje w związku z Sylwią. 

Anastazja to niebezpieczna dziewczyna. Lubi ryzyko, które wiąże się z jej zawodem. Dziwi mnie fakt, że potrafiła to ukrywać przed tyloma osobami, między innymi przed matką. 
Dziwne w tej książce też był powód dla którego Anastazja została prostytutką: dziewczyny wyśmiewające jej bieliznę z rynku o.O no, poważnie, nie ma co ;D 

Mimo wszystko książkę czyta się bardzo szybko. Jest pisana prostym i lekkim językiem. Nic nie wniosła w moje życie, ale cieszę się, że ją przeczytałam ;) 



12 komentarzy:

  1. Książka wydaj się dość interesująca, tylko szkoda, że zdradziłaś zakończenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Tobie mam kolejną 'taką' książkę na read liście, oczywiście poza pozostałymi częściami Greya :)))
    Muszę ją przeczytać, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. może się skuszę kiedyś :) póki co króluje u mnie Gra o tron :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś lubiłam takie książki, teraz niestety nie mam na nie czasu :P:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia...niebanalna:D Mała rada: kiedy piszesz recenzję staraj się zdradzać jak najmniej szczegółów z fabuły. Jak już znam zakończenie to mniej chętnie po coś sięgam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę nie mój typ do czytania ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście nie przepadam za polskimi pisarzami - nie mój styl pisania aczkolwiek czasami zdarza się wyjątek od reguły a tej książki nawet nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie lekko czytające się książki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa, ciekawa, jak będę mieć czas to się skuszę. Ta pora roku sprzyja lekkim lekturom :D

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)