Danielle Steel - Dary losu

Witam Was przy niedzieli ;) 

Standardowo dziś będzie książka, żeby Was nie obciążać. I tak dziś leniwy dzień. 
Książka znanej niektórym już Danielle Steel pod tytułem "Dary losu" ...

Książka opowiada o tym, jak wielkie nieszczęście potrafi zbliżyć do siebie ludzi. Do rzeczy... 
San Francisco - odbywa się bal charytatywny, zorganizowany przez Sarę Sloane. Gwiazdą wieczoru była Melanie Free - młodziutka piosenkarka, która właśnie zdobyła nagrodę Grammy. Jako, że to bal charytatywny udział wzięła w nim też siostra Mary Magdalen zwana siostrą Maggie. Sara jako organizatorka, ściągnęła z Los Angeles fotografa Everetta. 
Nikt się nie spodziewał, że taką wielką uroczystość jak bal charytatywny przerwie kataklizm. San Francisco nawiedziło trzęsienie ziemi. Wszyscy w panice uciekali do schronów. 

Dla jednych trzęsienie ziemi było łutem szczęścia. Co mam na myśli? Melanie znudzona życiem gwiazdy, postanowiła iść do szpitala i pomagać najbardziej poszkodowanym. Tam poznała siostrę Maggie, która nauczyła ją podstawowej pomocy i przy okazji kobiety się zaprzyjaźniły. Między czasie dziewczyna poznała też Toma, który bardzo jej zaimponował. Czy połączy ich wielkie uczucie? Czy zaborcza matka, rządna kariery córki, pozwoli na związek z zwykłym i mało znanym  chłopakiem? 

Siostra Maggie - normalnie pracuje z narkomanami i prostytutkami, pomagała im wyjść na prostą. Po trzęsieniu ziemi, pomaga poszkodowanym i pracuje jako pielęgniarka. Na balu poznała fotografa Everetta, z którym nawiązuje przyjaźń, która kwitnie coraz bardziej. Jak myślicie? Siostra Maggie będzie posłuszna Bogu, czy zrezygnuje z zakonu dla mężczyzny? 

Sara Sloane wraz z Sethem i dwójką dzieci, byli rodziną bardzo zamożną. Mieszkali w dużym domu, mieli prywatny odrzutowiec. Nawet na cele dobroczynne rodzina przeznaczyła 200 tysięcy dolarów. Kobieta założyła fundację i organizowała bal charytatywny, bo była wdzięczna szpitalowi za uratowanie życia swojej córce, która urodziła się w 6 miesiącu ciąży i bez pomocy ludzi pracujących w szpitalu mogłaby nie przeżyć. Dla Sary i Setha owe trzęsienie ziemi okazało się być największą tragedią w życiu. Mężczyzna, okazał się być oszustem. Oszukiwał swoją firmę i robił przelewy na swoje konto. Przez kataklizm nie zdążył przelać 6 milionów na konto firmowe, a w firmie była zapowiedziana kontrola. Wszystko niestety wyszło na jaw. Czy Sara wybaczy Sethowi te oszustwa? 

Książka pisana jest bardzo prostym i jasnym językiem. Dobrze się ją czyta, jak z resztą większość książek tej autorki. 
Książka jest adresowana do czytelników w każdym wieku. Trzyma w napięciu do samego końca. Ja ze swojej strony bardzo polecam! :) 




17 komentarzy:

  1. będąc nastolatką czytałam książki tej autorki, teraz wolę kryminały

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś czytałam coś tej autorki, ale mnie nie porwało :) ciocia Ola daje Ci zadanie kochana zabierz się wreszcie za Pamiętnik nie pożałujesz :*

    OdpowiedzUsuń
  3. przeczytam :D chociażby dlatego że okładkę ma ładna :))

    OdpowiedzUsuń
  4. W liceum zaczytywałam się w książkach tej pisarki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałem, ale słyszałem już kilka pozytywnych opinii o tej autorce. :)

    Pozdrawiam, Niepoprawny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś zaczytywałam się książkami Steel :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jej ale gdzieś już widziałam hmmm zdecydowanie sobie nie przypomnę gdzie!
    Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award
    http://robaczeeek.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-award-nominacja.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze jej nie czytałam,ale to już jest zdecydowanie coś pod moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dary Losu to ja znam ale z Whatkowych postach o paczuszkach. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Danielle Steel czytałam dawno temu, teraz już mnie te klimaty mniej bawią...

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę kupić! zapraszam do mnie, może znajdziesz coś interesującego, kiss;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Interesująca :) może kiedyś przeczytam w wolnym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś zaczytywałam się w Steel;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)