Listopadowo grudniowe denko.

Witam Was po krótkiej przerwie. 

W Nowy Rok nie chciałam wkraczać z śmieciami pod stołem i stwierdziłam, że zrobię denko już teraz. Lubię je pisać, więc zabieram się do roboty ;) 


I Whatka ma okulary Firmoo...

Cześć.

Dziś notka o okularach, które zna chyba każda blogerka. Zazdrościłam dziewczynom, które chwaliły się na swoich blogach okularami. Pewnego dnia, napisała do mnie Laura i zaproponowała współpracę. Się zgodziłam. Ale mam problem z językiem angielskim. Przy rozmowach z Laurą i zamówieniu okularów pomogła mi CosmOla, której bardzo serdecznie dziękuję. :) :*


Wyniki rozdania z naklejkami ByeBra :)))

Cześć!

1 listopada wystartowało rozdanie... 
Byłam na 100 % pewna, że będziecie nim zainteresowane, ale niestety się pomyliłam. Miało być 50 osób, żeby rozdanie doszło do skutku, a z wielkim bólem doszło do 47 zgłoszeń. Ustaliłam z Panem Rafałem, że nie będziemy go przedłużać. Nie chciałam krzywdzić dziewczyn, które się zgłosiły i nie chciałam nikogo na siłę zmuszać do zgłaszania. 
No więc, przejdźmy do meritum... 
Bez owijania w bawełnę. Naklejki wygrywa... 

ROZDANIE! Zapraszam

Cześć! 

Jedno długie rozdanie się już kończy, teraz pora na następne... :) 
Cieszycie się? Będziecie mieć prezenty na tzw. "spóźnione mikołajki" :D Do wygrania dwa nowe zestawy firmy Original source! :) 


Jestę dziś Zytą Woroniecką - czyli coś z serii Whatka się maluje

Dziś się rozdziewiczę i pokażę Wam makijaż. Nie jest to Bóg wie co wyniosłego, bo ja nie umiem się malować. Zrobiłam to tylko dla dobra sprawy. Nie linczujcie mnie, bo wpadnę w depresję i nigdy się nie pomaluję xD 

Moja wielka prośba do Was...

Cześć! 

Wczoraj przez przypadek odebrałam sobie władze na moim fanpejdżu. I dziś przychodzę do Was z bardzo wielką prośbą. Mogłybyście zlajkować moją nową stronkę na fejsie? Tu łapcie link: 
https://www.facebook.com/WhatkaBlog :) 

Z góry dziękuję.  :) 


Złuszczające stopy - czyli Cosmabell Foot Peel - skarpetki peelingujące

Cześć! :)

Jakiś czas temu chwaliłam Wam się, że wygrałam skarpetki peelingujące u Pati bloguje firmy Cosmabell Foot peel. Nawet nie wiecie jak cieszyłam się z wygranej! Marzyłam o tym, żeby je przetestować! Uwielbiam gdy sypie się skóra i z wypiekami na twarzy czytałam o tych skarpetkach i zazdrościłam dziewczynom, że mają okazje je testować. Ale padło i na mnie. Wygrana i ogromna radość! :) 

Dary losu ze spotkania w Rzeszowie.

Hej! 

Jak tam? Pewnie nie wiecie.. JEST ZIMNO. Marzne w tym kiosku ;c grzejniczek nie pomaga. No cóż. 

Dziś przychodzę się pochwalić darami losu z spotkania blogerek podkarpackich, które odbyło się 23 listopada br. :)

Oto nasi sponsorzy:

Relacja ze spotkania podkarpackich blogerek - 23 listopad 2013

Hej dziewczynki!

Weekend, weekend i po weekendzie. Zleciało masakrycznie. Ja w ten weekend mało odpoczęłam, nie miałam czasu. Heh... :D W sobotę po 11 wyszłam z domu, a wróciłam przed 23 :D Jest moc. A dlaczego? Bo uczestniczyłam w spotkaniu z dziewczynami blogującymi, a później byłam w kinie z moim G. :D Jeśli jesteście ciekawi co działo się podczas eventu zapraszam do dalszej części notki...


Rozdanie z naklejkami ByeBra - przypominajka

Cześć. 

Piszę dziś do Was w ramach przypomnienia o rozdaniu, które kończy się dokładnie za tydzień. 
Żeby rozdanie doszło do skutku, musi zgłosić się minimum 50 osób.
Nie chcę zawieść sponsora nagród, dlatego zapraszam Was do wzięcia udziału w rozdaniu. 


Na co Whatka przewaliła pół wypłaty? Czyli listopadowe zakupy.

Witam Was z wieczora :) 

Ale dziś dziwny dzień. Od rana biegałam od doktorów, do pracy itd. W sumie z domu wyszłam przed 8 ;c a wróciłam przed 18 ;c masakra. Ale, na zakończenie dnia, miły i przyjemny post! Czyli zakupy! :) 
Źródło

Moja ukochana CZERWIEŃ! Czyli Miss X numer 21

Witam Was w ten piękny i mam nadzieję, że miły dzień! :) 

Jak wiecie Whatka jest zakochana w czerwonym, iście diabelskim kolorze. Gdy ma go na paznokciach jest po prostu nim oczarowana i mogłaby na niego patrzeć praktycznie cały czas. Aj! Czyż to niesamowite? :D 
Będąc w Sekrecie urody zobaczyłam ten czerwony lakier, już wiedziałam, że będzie mój! :) Nie chcę żadnego innego, tylko ten! :D Dziś przedstawiam Wam lakier Miss X numer 21 - soczystą i żywą czerwień...


Miss X numer 11

Hejo!

I następny post z serii "kuszę Paprykensa lakierami MissX" :D Znów nie umiem określić koloru. Wydawało mi się, że to jest beż, później ktoś napisał, że to przygaszony róż... Eee? POMOCY!

 

Danielle Steel - Dary losu

Witam Was przy niedzieli ;) 

Standardowo dziś będzie książka, żeby Was nie obciążać. I tak dziś leniwy dzień. 
Książka znanej niektórym już Danielle Steel pod tytułem "Dary losu" ...

Paczuszkowe dary losy - listopad część 2

Cześć! 

Listopad obfituje w przesyłki, bo to już drugi post paczuszkowy w tym miesiącu. Wczoraj mama mi mówiła, że jak listonosz nas odwiedził to już się zaczął śmiać, że codziennie coś przychodzi :D 
Współczuję mu, ale chociaż zapamięta gdzie mieszkam xD 

Źródło

Miss X numer 12

Hej!

Wreszcie w domu! I na swoim lapku! :D Ten długi weekend tak mi szybko uciekł, że masakra. 

Jak wiecie, w tamtym miesiącu Whatka ostro przyszalała z zakupami. No i nakupiła aż 5 lakierów Miss X, chociaż wie, że to jeszcze nie koniec ;)


Dziś przychodzę do Was z recenzją lakieru trzeciego od lewej (od prawej z resztą też trzeci) :D Jest to lakier koloru hmm.. Cukierkowego? Z resztą zobaczycie same w dalszej części notki :)

Mój październik z instagramem

Cześć!

Już prawie połowa listopada! Kiedy to minęło?! A ja jeszcze przeglądu zdjęć instagramowych nie robiłam! Jak mogłam doprowadzić do takiej sytuacji?!?!??!
Ale już się poprawiam! ;) 
Ostrzegam, mało pisania, a duuuużo zdjęć! :) 

Źródło


Lipsmacker - coca cola i fanta

Cześć! :) 

Ale dziś śpiący dzień. Nie ma to jak zasypiać przed tv w fotelu... Chuśtająca się głowa i te sprawy... :D 
Jak wiecie, niedawno w biedrze mogłyśmy dostać lipsmackery za jakieś 6.99. Z tego co zauważyłam dostępne są też w Ross, tylko, że kosztują 2 zł więcej. Co ja o nich sądzę? 
W moje łapki wpadły dwa smaki/zapachy pomadek - coca cola i fanta. Dostępny jest jeszcze sprite. 



Grażyna Bełza - Przecudna


Hej!

Standardowo przy niedzieli będzie lekko i przyjemnie, czyli recka książki. A jakiej? Uuu... Świetnej. O prostytutkach. Tak, tak, dobrze widzisz, o prostytutkach, aczkolwiek o ich życiu, jak ono wygląda. A główną bohaterką jest Anastazja - tytułowa Przecudna...

Jardins de Provence różana musująca kula do kąpieli - recenzja

Hej!

Jak mija sobota? Ja sobie długi weekend spędzam u mojego G. ;) I wgrałam zdjęcia w domu i teraz na bieżąco piszę. Tematem dzisiejszej notki jest druga kula musująca. Pierwsza, kulę miodową opisywałam [tutaj]. I nie przypadła mi do gustu. A jak było z tą? Dowiecie się czytając dalszą część notki ;)


Rimmel match perfection - podkład - recenzja

Cześć! 

Tak naprawdę pierwsze miejsce w głosowaniu na feju miał podkład :D hrhrhr Z tym peelingiem Was nabrałam, bo miałam już zdjęcia zrobione xD Ale nieważne. Dziś podkład z Rimmela - match perfection - czy aby na pewno perfekcyjny mat? 

Joanna Naturia - żurawinowy peeling myjący - recenzja

Hejo!

Zapytałam Was na fejsie, o czym chcecie dziś czytać i większość zdecydowała, że o peelingu. No to spoko. Pewnie myślałyście, że będzie to jakiś mega wyniosły i drogi kosmetyk, a tu suprajs.. Bo to żurawinowy peeling myjący z Joanny Naturii :D 

zDENKOwani w październiku :)

Siemka! 

To denko piszę już kilka dni. Jakoś nie umiałam się do tego zabrać. Zwalam winę na pogodę i kiepskie samopoczucie. 
Ale jak widzicie, nie dałam się temu wszystkiemu i jakoś stworzyłam i powstali zDENKOwani w październiku...

Paczuszkowoooo, czyli dary losu...

No i nadszedł ten dzień, w którym Whatówka pokazuje co do niej przyszło przez miesiąc październik :D Trochę tego było... aj, zapraszam do dalszej części posta... :) 

ROZDANIE!!! Do wygrania naklejki na biust ByeBra :)

Cześć! 

Wcześniej czytaliście o niewidzialnym biustonoszu ByeBra (tutaj), a dziś mam dla Was niespodziankę! Do wygrania jest jeden zestaw naklejek ByeBra (rozmiar do wyboru). Jak Wam się to podoba? 


Niewidzialny biustonosz ByeBra

Cześć Dziewczyny :) 

Pewnie nie jedna z Was ma problem z bluzkami/sukienkami bez ramiączek... Co zrobić? Zakładać biustonosz z silikonowymi szelkami, czy może występować bez? Ta druga opcja jest trochę gorsza, szczególnie dla dziewczyn z bardziej wydatniejszymi biustami. Na ratunek przychodzą plastry ByeBra, które tworzą tzw. niewidzialny biustonosz.

Baza pod cienie - Kobo

Cześć!

Jeszcze dziś i jutro i długi weekend. Nawet nie wiecie jak się na niego cieszę. Pisałam dziś na fejsie, że spuchły mi powieki i chyba znam winowajce. Ech, powiem Wam, że nie za fajnie to wygląda. 
Dziś przedstawiam Wam dość fajną bazę pod cienie firmy Kobo. Jak się u mnie spisała? Zapraszam na dalszą część posta :) 


Barwa - Siarkowa moc - maseczka z siarką, kaolinem i glinką wulkaniczną

Hej!

To już chyba ostatni post z serii październikowej akcji Maliny :c szkoda! Przedstawiam Wam maseczkę, którą poznałam całkiem niedawno! Ale wraz z poznaniem stała się moim NAMBER ŁAN <3 Siarkowa moc 


Jardins de provence - miodowa kula musująca do kąpieli

Cześć! 

Jak pewnie wiecie, ostatnimi czasy Biedronka zmieniła się w mini drogerię. Można było tam dostać m.in kule musujące. I tak się złożyło, że zakupiłam aż dwie. Wybierałam zapachy, które najbardziej przypadły mi do gustu. Czy jestem zadowolona z wyboru? O tym w dalszej części notki. 


Karen Kingsbury - Rozdzielił nas ocean

Cześć! 

Nowy wygląda bloga sponsorowany przez Monikę z bloga http://playhardstaycute.blogspot.com/ :) Świetnie czyż nie? Jeśli chcecie coś zmienić u siebie, śmiało piszcie do Moni. Bardzo miła dziewczyna! Więcej informacji znajdziecie TUTAJ :)

Przy niedzieli nie będę Was obciążać. Zamiast jakiś wysokosiężnych recenzji, napiszę Wam o bardzo fajnej książce. Nawet nie wiecie jak dobrze się ją czytało... Ale o tym kilka zdań niżej. 



Zacznę tak: Był romans, był seks, więc jest ciąża, dziecko i tajemnica.

Eveline cosmetics - Nawilżający płyn micelarny

Hejo!

Jak zwykle! Piątek, a Aś siedzi w domu... Ech... Niestety, życie... A za tydzień będzie G, będzie Kajtek to nie będzie nudy ;) 
Do rzeczy. Dziś przedstawiam Wam płyn micelarny z Eveline, który dostałam na lipcowym zjeździe blogerek w Rzeszowie. Jak się spisał? Co o nim myślę? Zapraszam do dalszej części notki :) 

Rival de Loop - maseczka peel off

Cześć!


Pewnego razu w niedzielne popołudnie, gdy Grzegorz był u mnie, to zrobiliśmy sobie mini spa. Naszym głównym powodem zabiegu były nasze twarze, które nie dość, że są lekko tłuste, to jeszcze mają trochę wyprysków. Też chcieliśmy się zrelaksować i pośmiać. Więc zaciągłam go i zmusiłam, żeby umył twarz i nałożylam mu maseczkę peel off...




Mark Owen - Nie łatwy dzień

Tak jak pisałam na fb dzisiejszą recenzje książki sponsoruje Grzegorz. On czyta książki takie bardziej polityczno militarne. Jeśli kogoś z Was to interesuje to zapraszam na recenzje :)



"Nie latwy dzień" - autorem tej ksiązki jest Mark Owen. Były komandos, członek jednostki Navy SEALs. 

Spotkanie mikołajkowe - 14 grudnia Przemyśl


Cześć! 

14 grudnia bierzącego roku w Przemyślu odbędzie się spotkanie blogerek kosmetycznych organizowane przez Ewę z bloga http://malinowyswiat.blogspot.com :) 

Chętne dziewczyny zapraszam do zapisów na maila
malinowyswiat87@gmail.com

Więcej informacji znajdziecie TUTAJ 

W imieniu Ewy serdecznie zapraszam Was do zapisywania się, a kto wie? Może uda nam się spotkać? :) 


Perfecta - zabieg regenerująco kojący - recenzja

Cześć! :D 

Moje stopy wołają do mnie "weź coś z nami zrób, bo zarosłyśmy skórą, że jeszcze chwilę i będzie nas dwa razy tyle". Po wypłacie będąc w Ross kupiłam sobie właśnie ten zabieg. Kilka miesięcy temu na stopy stosowałam zabieg zmiękczający firmy Perfecta, a jak się sprawdził jego brat - zabieg regenerująco kojący? Czytajcie dalej ;) 

Whatka ROZDAJE kosmetyki z okazji...

...z okazji wielu okazji. Ale najbardziej z okazji urodzin Kajtka. Chyba wiecie o kim mowa? :D No, mam nadzieję! :D Więc bawmy się...


Avon naturals - maska peel off - recenzja

Heej! :) 

Za uprzejmością mojej siostrzenicy - Ani, mogłam przetestować maseczkę peel off z Avonu. Wypatrzyła, że ciotka bierze udział w Akcji Maliny i zaproponowała :D Jak myślicie? Maseczka spełniła moje oczekiwania? O tym w dalszej części posta. 



Ku przestrodze...

Cześć!

Dziś notka ostrzegawcza.
Jakiś czas temu na fanpage "Pracownia Babcinej pościeli" ukazał się post w którym pisano, że poszukują blogerek, które wstawią post na swoim fp, za co za 2-3 dni dostaną poszewkę na poduszkę i pochwalą się nią na blogu. Wstawiłam post, napomniałam o pościeli, zalinkowałam stronkę. I co? Jak się pewnie domyślacie paczki nie dostałam. Napisałam, że termin minął, na blogu nie pokaże, bo nie mam co. To mi odpisali, że paczka została wysłana z opóźnieniem. Tjaaa... Poczekałam cierpliwie tydzień i paczki jak nie było tak nie ma. Zrezygnowana, napisałam jeszcze raz, że to są jaja, że ja rezygnuję. To dostałam odpowiedź, że jak paczka dojdzie to mam ją zwrócić na ich koszt. 

Pod postem reklamującym "Pracownię babcinej pościeli" dostałam komentarz, że oni oszukują. Nie chciałam w to wierzyć i po cichutku liczyłam, że to nieprawda i, że dostanę poszewkę, którą chciałam dać Chrześniakowi. Kobieta, która to napisała miała niestety rację. Z tego co się orientuję, to ktoś wygrał tam rozdanie i nie dostał nagrody. I owy ktoś napisał na fp PBP, że są oszustami... Komentarz znikł tak szybko jak się pojawił. Heh, ciekawe... MAGIA? Nie sądzę. 

Nie będę nikomu robić darmowej reklamy! ;c 

Uważajcie sobie na nich!

Na co Whatka w tym miesiącu wydała wypłatę...

Hejo! 

Dziś post typowo chwalipiętowy. Ja nie mogę mieć za dużo kasy. Ciąży mi i chodzę na zakupy. Jak Grzesiek zobaczy ile nakupiłam to mi chyba zablokuje dostęp do konta :D albo nie wiem co :D huehuehue ;D
Na samym wstępie pokażę Wam konkurencję dla Gówniorza :D To łatka na portki, które podarłam, jak się wywaliłam i rozbiłam kolano :D ładny nie? :D Jak mu damy na imię? :D 


Perfecta - odżywcza maseczka - recenzja

Cześć Wam! :) 

Nadrabiam zaległości w maseczkowych postach, wynikające z późniejszego dołączenia do akcji :) Więc dziś pod nóż, albo lepiej na skórę idzie maseczka, która zwana jest odżywczą. 


BingoSpa - miętowa maska błotna do twarzy - recenzja

Hejo!

Od wczoraj biorę udział w malinowej akcji - październik miesiącem maseczek :) i dziś przedstawiam Wam miętową maskę błotną do twarzy z BingoSpa.


Październik miesiącem maseczek - akcja Maliny.

Wiem, wiem... Mam zapłon. Jest 9, a ja dopiero dołączam do akcji. ;c No cóż. Skusiłam się. Już trochę maseczek opisywałam, ale postanowiłam, że wezmę udział ;) Zaprosiła mnie Matka bloguje i NaughtyGirl :)))) 

Ostatni dzień zgłoszeń na moje urodzinowe rozdanie!!!! :)

Cześć! :D

Niestety już jutro kończy się moje urodzinowe rozdanie...


Jeszcze do jutra do północy możecie się zgłaszać!!! :) 


Jest Was dużo, więc dla zwyciężczyni/zwycięzcy przewiduję nagrodę dodatkową!!! :) Więc chyba warto?! :) ZAPRASZAM!!!!



Ziaja maska oczyszczająca z glinką szarą - recenzja

Cześć! 

Ta recenzja miała być wczoraj, ale jakieś gorsze samopoczucie mnie dopadło... Zdarza się każdemu. 
Ręka w górę, kto nie zna tej maseczki... Pewnie niewiele z Was by podniosło. O tej maseczce chyba większość z Was słyszała :D Ziaja - maska oczyszczająca z szarą glinką :) 

Przepraszam za jakoś zdjęć, chciałam jakoś ładnie maskę uchwycić.

Ziaja - masło kakaowe - balsam do ciała - recenzja

Hejo! :D 

Sobota wieczór, a ja siedzę w domu! ;c Życie. 
Gówniorza dawno był na blogu ;D i dziś Wam przedstawia Ziajowe masło kakaowe w wydaniu balsamu do ciała :D