W moim życiu teraz bardzo dużo się dzieje i powiem Wam, że jak przychodzę do domu to naprawdę nic mi się nie chce. Marzę o gorącym prysznicu i leżeniu w łóżku. Mimo to, myślami wciąż jestem przy blogu. W głowie układam nowe posty, ale brakuje mi czasu, żeby na spokojnie siąść, odpalić laptopa i sklecić choć kilka zdań. Dziś wykorzystałam fakt, że jest piątek i zrobiłam sobie odskocznię. No i przychodzę do Was z zawartością wrześniowego pudełka ShinyBox Coś pięknego. Zapraszam do dalszej części wpisu!
A oto zawartość wrześniowego pudełka:
Biotaniqe naturalny krem odżywczy oparty na świeżej wodzie proaQua z technologią probiotyczną, która w inteligentny sposób wspiera mikroflorę skóry, długotrwale i dogłębnie nawilża oraz odżywia ją i chroni. Wzbogacony o D-Panthenol i wyjątkowo bogaty w kwasy Omega-6, witaminy i minerały Olej z Opuncji Figowej, który pozostawia skórę wygładzoną i silnie zregenerowaną. Aktywnie łagodzi podrażnienia, chroni przed przesuszeniem. Odpowiedni dla skóry twarzy i ciała.
Najnowszy żel STR8 Ahead charakteryzuje się męskim, wyrazistym zapachem zgodnym z najnowszymi trendami. Zawiera w sobie nuty bergamotki, pieprzu oraz szałwii muszkatołowej. Nie tylko głęboko oczyszcza skórę ciała, ale również odpowiednio ją pielęgnuje. Dzięki niemu staje się ona aksamitnie miękka i jedwabiście gładka.
Postaw swoim suchym i zniszczonym włosom zasłużonego drinka, a od razu odzyskają blask. Kolekcja Aussie Miracle Moist to zastrzyk nawilżenia dla suchych i zniszczonych kosmyków, które odzyskają gładkość, miękkość i blask, zanim sama zdążysz wypić butelkę izotonicznego napoju. Kolekcja obejmuje szampon, odżywkę oraz intensywną odżywkę, które z pewnością staną się nieodzowną częścią Twoich codziennych pielęgnacyjnych rytuałów.
Brazylijski olej z papai jest delikatnym, ale pracowitym olejem, zawierającym składniki odżywcze, minerały, przeciwutleniacze i witaminy. Brazylijski olej z papai ma zdolność przenikania głęboko w warstwy skóry, dzięki czemu osiąga fenomenalne rezultaty.
Hialu Pure to gęste serum z kwasem hialuronowym w formie żelu. Jest produktem o najwyższej jakości, nie powodującym podrażnień i uczuleń. Stosowany na skórę poprawia nawodnienie skóry właściwej przyczyniając się do poprawy jej elastyczności i sprężystości. Skóra staje się bardziej nawilżona i odżywiona. Regularne stosowanie opóźnia procesy starzenia, a skóra odzyskuje naturalną jędrność i blask.
Maska O'Herbal nadaje włosom dodatkową objętość, uszczelnia strukturę cienkich włosów, wzmacnia ich warstwę keratynową. Ekstrakt z kwiatów arniki wypełnia wnętrze włosa składnikami niezbędnymi dla jego wytrzymałości i objętości.
Dezodorant ałunowy jest połączeniem ałunu potasowego oraz pantenolu. Ałun to naturalny minerał górski składający się ze związków glinu, jednak w przeciwieństwie do soli glinu występujących w dezodorantach nie przenika przez skórę, tworzy jedynie cienką warstwę na jej powierzchni. Wykazuje działanie ściągające, antyseptyczne i przeciwbakteryjne, dzięki czemu doskonale zwalcza przyczyny powstawania przykrego zapachu potu. Działa antybakteryjne i dezynfekująco.
Jako ambasadorka ShinyBoxa otrzymałam odżywkę z jedwabiem marki Pablo Color.
Pudełko określam jako dobre. We wrześniu nawet mój Mąż został obdarowany. Jeszcze przed zrobieniem zdjęć ukradł mi żel z pudełka i już się nim mył.
A ja najbardziej jestem ciekawa tego dezodorantu ałunowego. Ciekawe czy się sprawdzi...
Pudełko już jest wyprzedane, ale zachęcam do zamawiania październikowego ShinyBoxa Think Pink, poświęconemu walce z rakiem piersi. Piękna inicjatywa!
Pozdrawiam, AW.
Fajnie, że mężowi dostał się prezent
OdpowiedzUsuńJa jestem ze swojej zawartości bardzo zadowolona ;) Moim zdaniem chyba najlepsze pudełko dotychczas ;) Wydaje mi się nawet, że żaden kosmetyk nie poleci w świat :D Mam wrażenie, że ShinyBox ostatnio znacznie poprawiło swój poziom ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam zawartość pudełka i kurczę... no nie do końca do mnie przemawia :( Widzę kilka fajnych kosmetyków i kilka nie w moim typie.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie tylko olejek i serum :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość :) Najbardziej zainteresował mnie olejek z papai. Ja mam olejek do skórek z papają firmy Nacomi na skórki i pachnie przepięknie, dobrze się wchłania i świetnie wygładza skórę :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajna zawartość, ciekawa jestem jak się sprawdzi dezodorant ałunowy, daj znać :)
OdpowiedzUsuń