Czasem jest tak, że z mojego blogowania korzysta mąż. Już drugi raz mógł pobawić się w testera. Tym razem testował męski szampon przeciw wypadaniu włosów Dermena. Chcecie wiedzieć jak szampon sprawdził się na włosach Grześka?
W paczce dostaliśmy kartonik, a w nim mała i oryginalna butelka, o pojemności 200 ml. Szampon bardzo przyjemnie pachnie: mąż twierdził, że jest to zapach herbaciany.
Kilka słów od producenta:
Szampon wydobywa się przez niewielki otwór.
Skład:
Grzesiek zaczął używać szamponu, ponieważ od dłuższego czasu borykał się z nadmiernym wypadaniem włosów. Po dłuższym używaniu szamponu Dermena, zrobiliśmy mały test. Próbowałam mu wyrwać włosy. Kiedyś mi się to udawało. A teraz nie. Wniosek? Szampon wzmocnił włosy i wpłynął na wypadanie.
Wiecie kiedy zauważyłam, że zmienił szampon? Na co dzień, mój mąż ma szorstkie i sztywne włosy, a wtedy miał bardzo miękkie i przyjemne w dotyku. Od samego początku szampon bardzo dobrze działał na jego włosy. Teraz są mocne, nie wypadają, ale nie wyrastają nowe włosy. No cóż, nie można mieć wszystkiego.
Mimo to, mój mąż bardzo sobie chwali ten szampon i na pewno do niego wróci.
Szampon do kupienia w aptekach, w cenie około 20 zł.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)