Wstyd mi... Nowa kolekcja YC weszła, a ja jeszcze poprzedniej nie opisałam. Przyszedł czas na nadrabianie zaległości.
Znacie to uczucie, kiedy już po przeczytaniu opisu, czujecie pożądanie w kierunku owego zapachu? Zamawiacie i po otwarciu paczki, powąchaniu wosku na sucho, tylko utwierdzacie się w tej miłości? Tak było w przypadku wosku Passion Fruit Martini.
Zapraszam!
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o cudownym zapachowym połączeniu marakui, mango i pomarańczy. Usiądź wygodnie i zrelaksuj się popijając soczysty tropikalno-owocowy koktajl.
Miłość od pierwszego powonienia. Po odpaleniu tealightu i pierwszym stopnieniu wosku, mój pokój wypełnił się bajecznie owocowym zapachem. I wiecie co mi się przypomniało? Podobny zapach miał wycofany wosk Bahama Breeze. Oficjalnie uważam go za jego brata.
Zapach na myśl przynosi wakacje i upalne lato spędzane w ciepłych krajach. Owocowe drinki z palemkami i gorące słońce nad oceanem... Zrobiło się tak optymistycznie, że aż podniosłam się na duchu. Jest tak szalenie owocowy, że w tym momencie żałuję, że nie mogę Wam pokazać jak pachnie...
Jestem w nim zakochana i ogłaszam, że wchodzi do grona moich ulubieńców, do których wracam najczęściej! :)
Moja ocena: 6/6
Dostępność: Goodies
Cena: 9 zł.
Ten zapach to wspomnienie lata. Idealny na teraz! <3
Pozdrawiam!
Żałuję, że nie mam go w swojej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńMusze go gdzieś dorwać :D
OdpowiedzUsuńMmmm takie wakacyjne zapachy uwielbiam!
OdpowiedzUsuńja bardziej wolę kwiatowe zapachy, za to mój chłopak właśnie owocowe . teraz nie jestem na bieżąco z nowościami, muszę zużywać stare tarty
OdpowiedzUsuńJa też mam zaległości w woskowych recenzjach :)
OdpowiedzUsuń<3
Nie wąchałam ale planuję złożyć nowe zamówienie ;D .. chyba czuję się skuszona
OdpowiedzUsuńmusze go mieć! bahama breeze to jeden z moich ulubieńców, więc ten też pokocham :)
OdpowiedzUsuń