Zawsze broniłam się przed suchymi olejkami. Bo jak olejek? I nie jest tłusty? Wolałam stosować gęste masła lub lżejsze balsamy.
Jednak ostatnimi czasy, zmieniłam trochę myślenie i postanowiłam wypróbować suchy olejek arganowy GlySkinCare, przeznaczony do skóry i włosów, od Diagnosis.
Olejek dostałam w butelce, wykonanej z ciemnego plastiku. Wyposażona została w atomizer, dzięki któremu, wydobywanie jest bajecznie proste.
W butelce olejek ma wodną konsystencję. Jednak przy aplikacji zmienia się w mgiełkę.
Skład:
Idealny kosmetyk do stosowania rano! Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.
Przed użyciem należy wstrząsnąć, ponieważ złote drobinki osiadają na samym dnie. Wtedy osiągamy efekt pięknego rozświetlenia skóry i włosów.
Co mnie w nim urzekło? Pięknie podkreśla opaleniznę, a po za tym szybko nawilża skórę i pozostawia ją miękką w dotyku.
Dla mnie ideał na letnie dni, kiedy zakładamy spódniczki czy spodenki!
Zaś jeśli chodzi o włosy, sprawdzi się nakładany na wilgotne lub suche włosy. Lekko je nawilży i ładnie rozświetli. Oczywiście wszystko z umiarem, ponieważ czasem może przeciążyć włosy, zwłaszcza cienkie i podatne na przetłuszczanie. Wystarczy 2-3 psiknięcia, do osiągnięcia pożądanego efektu.
Moja ocena: 6/6
Jego cena nie należy do najniższych, ponieważ w sklepie internetowym Diagnosis24, 125 ml kosztuje 51,13 zł. Cena nie należy do najniższych, ale polecam polować na promocje. Na pewno nie pożałujecie! :)
Pozdrawiam!
Zawsze mnie bardzo ciekawią suche olejki, ale jeszcze nigdy żadnego nie kupiłam i to chyba błąd.
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSame silikony, więc nie. Miałabym po nim masakrę :)
OdpowiedzUsuńJA niestety nie przepadam za olejkami suchymi
OdpowiedzUsuńmam g bardzo fajna sprawa, najładniej wygląda na opalonej skórze, ja lubię używać go do włosów
OdpowiedzUsuńfajny jest
OdpowiedzUsuńdobry produkt ;)
OdpowiedzUsuńOD dawna mnie kusi ta marka :) Ale o tym olejku nie wiedziałam... Ostatnio coraz częściej sięgam po różnego rodzaju olejki :)
OdpowiedzUsuń