Cześć!
Mieliście styczność z masłem SHEA? Ja tak. I to z tym nierafinowanym, które śmierdziało jak wymiociny, ale naprawdę konkretnie nawilżało skórę. Jak sprawa się ma z rafinowanym? Zapraszam Was na recenzję naturalnego masła shea Nacomi.
100 ml masła znajduje się w bardzo fajnym słoiczku, który zazwyczaj spotykałam w przypadków kremu do twarzy. Jest na nim zawarta garść informacji na temat kosmetyku.
Słoik był zabezpieczony przed wścibskimi łapkami, plastikową nakładką. Dzięki temu wiem, że nikt niepożądany nie macał mojego masła.
Masło ma zbitą konsystencję, nie ma zapachu i jest w kolorze białym. Nie ukrywam, że przez to aplikacja jest nieco utrudniona, ale przy takim kosmetyku nie wolno narzekać!
Masło SHEA jest dla mnie najlepszym nawilżaczem pod słońcem, niech schowają się inne balsamy czy kremy. Używam go do ciała, gdyż tam moja skóra najbardziej się przesusza.
Aplikacja nie jest najprostsza, wszystko przez konsystencję. Wystarczy nabrać niewielką ilość masła na palec i rozgrzać w dłoniach i szybciutko wmasowywać w skórę.
Skóra po aplikacji, jest mocno nawilżona i odżywiona. Masło zostawia lekko tłustawą warstwę, ale przy aplikacji na noc, w ogóle mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Moja skóra potrzebuje tak bogatych mazideł.
Jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym, więc polecam używanie masła w lato. Polecane jest także do walki z rozstępami i cellulitem.
Masło sprawdzi się także na włosach. Ja użyłam go raz, ale dla mnie aplikacja jest zbyt ciężka, więc wolę je stosować na ciało.
Moja ocena: 5/6
Naturalne masło Shea możecie dostać w sklepie Spa&Fit w cenie 13,41 zł za 100 gram.
Wnioski: Masło SHEA jest wielozadaniowe. Sprawdzi się na każdej płaszczyźnie pielęgnacji. Kupując je, zaoszczędzacie na innych mazidłach do ciała, twarzy, czy włosów :)
Pozdrawiam.
oo bardzo ciekawe! :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie to masełko.
OdpowiedzUsuńLubię masło shea, ale szkoda, ze nie pachnie jakoś ładnie :D
OdpowiedzUsuńW balsamach zazwyczaj pachnie ślicznie :) ale skusiła bym się na takie naturalne i nie ważne jak pachnie ważne, że pomaga :)
OdpowiedzUsuńJuz od jakiegoś czasu myślę o tym maśle ;)
OdpowiedzUsuńno to super wygląda i się zapowiada ;) skusiłaś mnie i na pewno w przyszłości wypróbuję
OdpowiedzUsuńJa dostałam właśnie coś podobnego z Joanny, tyle, że ten ma o wiele lepszy skład :D
OdpowiedzUsuńKusi mnie to masełko już od jakiegoś czasu. Ostatnio moja skóra się mocniej przesusza więc to może być dobry czas żeby je w końcu kupić i wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas na www.spafit.pl
OdpowiedzUsuńtego produktu nie miałam, ale ogólnie lubię produkty z masłem shea :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
to zupełnie jak z zakupem oleju kokosowego, który można stosować na miliony sposobów... chociaż właściwości ochronne przed słońcem kuszą do zakupu tego masełka, z tym, że nierafinowanego. lepiej wydać nieco więcej i cieszyć się bardziej odżywczym i wartościowym produktem!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego działania na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naturalne masła bo mam wymagającą, suchą skórę. cudowna konsystencja, to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło shea!
OdpowiedzUsuńMasło shea rządzi :)
OdpowiedzUsuńSkoro to najlepszy nawilżacz, to muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńjest mega tłuste, ale za to rewelacyjnie naiwlża:)
OdpowiedzUsuńMasło Shea jest najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńStosuję to maslo od dwoch tygodni jest rewelacyjnie dla moich dloni. Świetnie nawilża i zaleczylam egzemę z którą borykam sie od kilku lat. Zapach mi nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuń