Ambasadorka LPM czyli truskawkowy żel pod prysznic Le Petit Marseillals

Po raz trzeci zostałam ambasadorką LPM. Każdą kampanię wspominam bardzo dobrze. Jednak ta jest dla mnie wyjątkowa. Dlaczego? O tym przeczytacie poniżej. 


Kocham truskawki! W każdym wydaniu! Kocham je jeść, kocham je wąchać, kocham, kocham, kocham! 
I w zapachu tego żelu też się zakochałam! Spotkałam się z opinią, że pachnie jak truskawkowy Panadol dla dzieci. Dlatego zapach nie dość, że przynosi mi na myśl czerwiec, lato i truskawki na działce, to jeszcze dzieciństwo i momenty, kiedy mama dawała mi ten syrop. 


Żel zamknięty został w opakowaniu typowym dla LPM: kwadratowa, dość wysoka butelka. Ta jest w kolorze soczystej czerwieni, tak jak truskawki. Powiem Wam, że kiedy patrzę na tą butelkę pod prysznicem, uśmiech sam wkrada mi się na twarz. 


Żel ma piękny kolor transparentnej czerwieni. Kiedy nalewam go na rękę, zanim przejdę do mycia ciała, pierwsze muszę go powąchać. Dopiero wtedy mogę przechodzić do dalszych czynności. 


Marka Le Petit Marseillals reklamuje się jako naturalna, jednak skład wyraźnie mówi, że do natury im daleko. 


Bardzo lubię prysznic z truskawkowym żelem. Jego zapach pobudza moje zmysły. 
Oprócz tego, że moja skóra jest czysta, żel nie robi z nią nic. Nie czuję żadnego efektownego nawilżenia, o którym mówi producent. Zapach nie zostaje na skórze, a jeśli już to tylko na małą chwilkę. 
Uważam, że żel LPM spełnia swoją podstawową funkcję. 

Ogólnie polecam go osobom, które podczas swojej kąpieli czy prysznica lubią otulać się owocowymi zapachami. 

Żel dostępny jest w większości drogerii, m.in w Rossmannie w cenie 11,99 zł za 400 ml. 

Pozdrawiam!


8 komentarzy:

  1. Nic jeszcze z tej firmy nie miałam, więc ten żel chętnie przetestuję, bo lubię truskawkowy zapach. Właśnie sobie zrobiłam truskawkowy kisiel z kawałkami owoców ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojoj, akurat truskawkowego zapachu w kosmetykach nie trawię :(
    Chociaż malinowy LPM kupił mnie zupełnie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go miałam. Niby spoko, ale zapach średni.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też lubię kosmetyki o zapachu truskawek a ten zaparzacz jest uroczy

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam chyba identyczny zaparzacz do herbaty :D. Zapachu żelu niestety nie lubię, ale generalnie nie przepadam za truskawkowymi kosmetykami, jakoś mi ta nuta nie podchodzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w zapasach żel z tej firmy, już nie mogę się doczekać aż go wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)