Yankee Candle - Cotton Candy

Odkąd pojawiła się w sprzedaży, od razu chciałam ją mieć. Codziennie sprawdzałam, czy jeszcze jest dostępna. Aż w końcu przyszedł ten piękny dzień, kiedy trafiła w moje ręce. G. cały czas dopytywał, czy kupiłam ją, żeby tylko mieć, czy mam zamiar ją palić. Odpowiedziałam mu, że się zobaczy. A tak naprawdę paliłam ją dopiero cztery razy... 
Przed Państwem duża świeca Cotton Candy 


Duży słój z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu waty cukrowej.

Kiedy pierwszy raz mogłam ją wziąć w ręce, byłam naprawdę szczęśliwa. Traktowałam (i nadal traktuję) ją jak dziecko. Jest mała, różowa i pięknie pachnie. Trzeba z nią delikatnie, bo jest bardzo krucha. Tak, to moja pierwsza duża świeca. 
Kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy na różnych festynach czy innych wydarzeniach, prosiłam o watę cukrową. Ten moment kiedy sprzedawca owijał patyczek cukrową pysznością, to właśnie ten zapach. A później te klejące się palce... Uwielbiam!
Zapach jest słodki jak cukier i lekki jak wata. 
Jeśli kiedykolwiek dorwiecie ten zapach, nie zastanawiajcie się ani chwili. Po zapaleniu, wrócicie do lat dzieciństwa... 

Moja ocena: 6/6

Dostępność: Goodies
Cena: 109 zł

Wiem, że jest to dość duży wydatek, ale czasem warto :) 


10 komentarzy:

  1. Jestem strasznie ciekawa zapachu :) wygląda słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rozumiem Twoją RADOŚĆ, JA NIE MIAŁAM JESZCZE NIGDY ŻADNEJ świecy Yankee, zawsze zamawiam woski

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wąchałam ale wydaje mi się, ze większość różowych zapachów YC jest cukierkowo, słodka do porzygu na dłużą metę. Daj znać jak się sprawdza i czy równo się wypala.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam świece i woski od Yankee Candle. :) Jestem bardzo ciekawa zapachu tej świecy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż bym zjadła taka watę :P gdybym miała te świece w domu to chyba ciągle chodziłabym głodna

    OdpowiedzUsuń
  6. się skusze przy najbliższej okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie pamiętam moje zakochanie jak kupiłam pierwszą dużą świecę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba wiem jaki to zapach :) Choc waty nie jadłam już dobre kilka lat :P

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)