Cześć!
Żeli Balea nie muszę nikomu przedstawiać. Zna je praktycznie każda, szanująca się blogerka.
Na nasze tropikalne upały, owe żele są jak znalazł. Pachną owocowo i świeżo. Prysznic w towarzystwie żelu Balea, to bardzo miłe przeżycie.
A co powiecie na zapach marakui? Zapraszam! :)
Butelka typowa dla firmy: wykonana z nieprzeźroczystego plastiku, z zatrzaskiem na klik. Pojemność 300 ml.
W tym wypadku grafika została utrzymana w bieli i fiolecie.
Żel wydobywam przez niewielką dziurkę. Dzięki niej, wiem, że nic nie wyleję i nie daj Boże nie przeleję.
Żel przepięknie pachnie: świeżo i zarazem słodko. Lubię takie zapachy. Żelowa konsystencja, w kolorze fioletowym. Ach.
Skład:
Powiem Wam, że żel spełnia moje podstawowe wymagania. Myć myje, ładnie pachnie i nie wysusza skóry, ale jej nie nawilża. Szkoda, że nie zostawia zapachu. Ulatnia się zaraz po spłukaniu.
Moja ocena: 5/6
Żel niestety nie jest dostępny w Polsce. Jeśli już to przez internet (np. Drogeria Niemiecka). Można go dorwać w niemieckim lub czeskim DM'ie. Jeśli ktoś ma dostęp, to zazdroszczę! :D
Ja go odkupiłam od Kasi :) :*
Uwielbiam go i wciąż mam parcie na inne zapachy.
Miłego dnia!
z chęcią bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńCzasem żele tej marki udaje mi się znaleźć w sklepach z niemiecką chemią w mojej okolicy :]
OdpowiedzUsuńo widzisz :D u mnie chyba nie ma nigdzie ;D w Władkowie Natalia znalazła stoisko, ale ceny były przebite z 3-4 razy :D
UsuńUbolewam, że tylko przez Internet można kupić!
OdpowiedzUsuńDokładnie.. Tak już bym miała kilka opakowań :)
UsuńMuszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Nie miałam go,ale z przyjemnością się zaopatrzę w niego;))
OdpowiedzUsuńTego też dobrze wspominam :) fajny zapach
OdpowiedzUsuńpewnie fajnie pachnie...ahhh
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest dostępny w Polsce :(
OdpowiedzUsuńChcę, chcę, chcę! :D
OdpowiedzUsuńJuż niedłuugo! :D
Muszę w końcu zrobić zakupy z Balei :)
OdpowiedzUsuńU mnie szał na Balea już się skończył.
OdpowiedzUsuńMialam tylko jeden kiedys i były super.
OdpowiedzUsuńJa miałam kiedyś żel z Balea, skończył mi się i o produkcie zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńzapach idealny na lato :)
OdpowiedzUsuńja słyszałam, że można ją jeszcze dorwać w Chorwacji - i taki też mam plan - kupić go :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Miałam żele z tej firmy, ale tego zapachu nie znam. :-)
OdpowiedzUsuńmam ten zapach ♥
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszym zapachem jest ten z wanilią i kokosem ;)
ciekawy ma kolorek
OdpowiedzUsuńNie miałam chyba jeszcze ani jednego kosmetyku o zapachu marakui :)
OdpowiedzUsuńmialam jeden ale mnie nie zauroczyl:)
OdpowiedzUsuńDla mnie pachnie jak lekarstwo na moje nieszczęście brat mi przywiózł drugi taki i właśnie go "wymyjam" żeby wymyć inne fajniejsze zapachy mam na poźniej :)
OdpowiedzUsuńna pewno zapewnia przyjemne doznania zapachowe podczas mycia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele ;)
OdpowiedzUsuń:Lubię produkty Balea, muszę przyznać,że niektóre żele mają dość rzadką konsystencję dlatego ,nie koniecznie je lubię.
OdpowiedzUsuńMyślę,że są i te,które się sprawdzają :):)
Bardzo fajny żel :)
OdpowiedzUsuńChcę go :P
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNigdy nie rozumiałam sprowadzania żeli pod prysznic z zagranicy, co innego kremy czy kolorówka :) ale jak będę miała okazję to może przetestuję :)
OdpowiedzUsuńDorwałabym... Lubię te żele, ale na co dzień nie mam dostępu do DM. kiedy jestem w Niemczech - używam ich, ze hej! :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam przyjemności używać tych żeli, ale kuszą bardzo. Szkoda, że nie są dostępne w Polsce
OdpowiedzUsuń